Rajd Polski 2015. Bezbłędny Kubica szósty po drugim dniu

Rajd Polski dla Roberta Kubica przebiega na razie perfekcyjnie - po ośmiu bardzo trudnych piątkowych odcinkach Polak zajmuje w klasyfikacji generalnej bardzo wysokie, szóste miejsce. Prowadzi lider klasyfikacji generalnej Sebastien Ogier.

- Każde miejsce powyżej ósmego przyjmuję z uśmiechem na twarzy - mówił przed startem na mazurskich szutrach Kubica, realnie oceniając swoje miejsce w stawce. W czwartek na porannym shakedownie i wieczornym superoesie przegrał tylko z Ogierem, ale do znudzenia powtarzał, żeby nie spodziewać się cudów.

Bezbłędny Kubica

Piątek był najbardziej wymagającym dniem tej edycji. Średnia prędkość Adreasa Mikkelsena na pierwszych próbach wyniosła aż 131,1 km/h. Nad trasą unosiło się sporo kurzu, kierowcy musieli także uważać na szybko zużywające się opony i hamulce. Nawet najmniejszy błąd mógł kosztować dobre miejsce - w połowie dnia nie przewidziano strefy serwisowej.

Kubica pierwszą pętlę przejechał spokojnie - po czterech oesach w tej najdłuższej w rajdzie próbie Stańczyki zajmował ósme miejsce, tracąc do prowadzącego Tanaka prawie 42 sekundy. - Zaskoczyła mnie prędkość na porannych oesach, być może mamy zbyt wolny opis. Do jazdy tutaj potrzebna jest spora pewność siebie - mówił przed zjechaniem do strefy zmiany opon.

Na drugą pętlę Polak wrócił bardzo spektakularnie. Na OS6 Babki przegrał tylko z Sebastienem Ogierem (1,5 sekundy), zostawiając za plecami pozostałych fabrycznych kierowców. Na drugim przejeździe po próbie Stańczyki był piąty, na tej samej pozycji skończył kolejny OS Gołdap.

Świetna druga część dnia dała mu awans na szóste miejsce w generalce. - Nie jestem w stanie cisnąć, kończą nam się opony, więc jadę spokojnie - wyjaśniał przed wieczornym superoesem w Mikołajkach, który... prawie wygrał. Do pierwszego oesowego zwycięstwa przed polską publicznością znowu zabrakło niewiele - tym razem tylko 0,3 sekundy do Czecha Martina Prokopa.

Ogier po swojemu

Największą piątkową niespodzianką była świetna postawa Otta Tanaka na pierwszej pętli. Estoński kierowca M-Sportu świetnie czuł się na szybkich polskich trasach, wykorzystując to, że Sebastien Ogier otwierał stawkę i czyścił drogę z luźnego piasku. Na drugiej pętli oglądaliśmy dobrze znany z tego sezonu scenariusz - Francuz na "oczyszczonej" trasie przyspieszył i szybko wrócił na pierwsze miejsce w generalce. Tanak spadł na czwarte miejsce, za Ogierem po dwóch dniach są jego koledzy z Volkswagena - Anders Mikkelsen (+1,9) i Jari-Matti Latvala (+6,2).

Sobota zapowiada się nie mniej ciekawie. W sobotę Ogier znowu będzie jechał jako pierwszy, więc Mikkelsen i Latvala mają szansę, by go przeskoczyć. Z "drugiej linii" czołówkę gonić będą Tanak, Paddon i Kubica.

embed

Plan soboty w Rajdzie Polski:

godz. 6.40 - Serwis C - Mikołajki

godz. 8.25 - OS 10 Mazury 1 (17,70 km)

godz. 9.30 - OS 11 Wieliczki 1 (14,70 km)

godz. 10.30 - OS 12 Świętajno 1 (22,00 km)

godz. 12.08 - OS 13 Paprotki (23,45 km)

godz. 13.38 - Serwis D - Mikołajki

godz. 15.38 - OS 14 Mazury 2 (17,70 km)

godz. 16.43 - OS 15 Wieliczki 2 (14,70 km)

godz. 17.43 - OS 16 Świętajno 2 (22,00 km)

godz. 20.00 - OS 17 Mikołajki Arena (2,5 km)

godz. 20.48 - Flexi Serwis E - Mikołajki

Mikołajki gotowe na Rajd Polski i kibicowanie Kubicy [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.