Monza Rally Show. Kubica liderem po pierwszym dniu

Monza Rally Show to niewielka, ale napakowana gwiazdami impreza rozgrywana na terenie legendarnego włoskiego toru Monza. Na linii startowej pojawił się m.in. motocyklowy mistrz świata Valentino Rossi, Ken Block czy Gianluigi Galli. Gościem honorowym jest Lewis Hamilton, który przed tygodniem zdobył tytuł mistrza świata Formuły 1.

Kierowcy mają za sobą dwa krótkie odcinki. Pierwszy, liczący 9 kilometrów, Kubica przejechał w 5'04.5. Drugiego Valentino Rossiego wyprzedził o 0,8 sekundy. Trzeci Stefano D'Aste stracił do niego aż 2,8 sek.

Na drugim OS-ie, dłuższym o 1,1 km, Kubica znowu okazał się najlepszy. Pokonał go w czasie 5'34.5. Drugie i trzecie miejsce znowu zajęli Rossi i D'Aste, wolniejsi od Kubicy o odpowiednio 2 i 6,9 sekundy.

- To był krótki, ale niełatwy dzień. Jestem zaskoczony, że jesteśmy tak wysoko. Na suchym może być trudniej, ale my tu jesteśmy dla zabawy. Trochę straciliśmy czasu na wyjściu z nawrotów bo mamy tradycyjny problem ze zmianą biegów - powiedział na mecie Robert Kubica, cytowany przez Cezarego Gutowskiego, dziennikarza motoryzacyjnego. Na jego profilu na Facebooku można znaleźć również wypowiedź Valentino Rossiego. - W tym roku poziom jest wyjątkowo wysoki, a Robert jest naszym najgroźniejszym rywalem. Dziś niestety dwukrotnie był od nas ciut szybszy, ale jutro czekają nas dłuższe oesy i trudniejszy dzień, więc zobaczymy, co się stanie. Z pewnością będę chciał go pokonać.

W sobotę kierowców czeka bardzo długi i ciężki dzień. Przejadą cztery OS-y; pierwszy rozpocznie się o 8.39, natomiast ostatni o 18.52. Najdłuższy z nich, drugi (start o 11.02) liczy sobie aż 44,1 km. Relacje na żywo z tych wydarzeń znajdziecie na Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.

Kubica będzie pięknie pilotowany - oto Alessandra Benedetti [ZDJĘCIA]