Szczepaniak po pechowej sobocie: Trudno to zaakceptować

- Urwane koło oczywiście nie odpadło samo, ale niełatwo utrzymać maksymalną koncentrację w takich sytuacjach - skomentował na Facebooku wypadek na 11. oesie Rajdu Hiszpanii Maciej Szczepaniak, pilot Roberta Kubicy. - Sądzę, że po wczorajszym bardzo dobrym dniu szutrowym na asfalcie mogło być równie dobrze. Takie są rajdy... - napisał Kubica.

Po świetnym piątku w Rajdzie Hiszpanii przyszła pechowa sobota - rano przez awarię tylnego mechanizmu różnicowego Kubica ze Szczepaniakiem stracili sporo czasu i spadli z szóstego na dziewiąte miejsce w generalce. Podczas 11. próby Polak urwał koło. W niedzielę wróci do ścigania dzięki systemowi Rally2. Czytaj naszą relację >>

Kubica i Szczepaniak byli rozczarowani pechowym porankiem i późniejszym wypadkiem, który poniekąd był efektem porannych problemów. Awaria przydarzyła się już na dojazdówce do pierwszego oesu - przez trzy odcinki polska para męczyła się, by dostać się do strefy przegrupowania. Na serwisie tylna półoś została naprawiona, jednak Kubicy nie udało się dotrzeć do mety 11. oesu.

Robert Kubica na Facebooku:

"Straciliśmy całą pierwszą pętlę, jadąc uszkodzonym autem, bo urwała się półoś. Dlatego drugie przejazdy tak naprawdę były dla nas pierwszymi. Pod koniec 11. oesu było dużo cięć i bardzo dużo brudu. Na jednym hamowaniu trochę mnie to zaskoczyło. Ratując się, ściąłem wolny, prawy zakręt i uderzyłem prawym przednim kołem. Ucięło śrubę mocowania wahacza i wysunęła się półoś. Udało się to prowizorycznie naprawić i po przejechaniu wszystkich załóg zwieźliśmy auto za metę, gdzie czekali już mechanicy z lawetą. Z samochodem nic wielkiego się nie stało, dzięki czemu jutro możemy wrócić. Szkoda, bo sądzę, że po wczorajszym, bardzo dobrym dniu szutrowym na asfalcie mogło być równie dobrze. Takie są rajdy...".

Maciej Szczepaniak na Facebooku:

"Trudno to zaakceptować. Pracujesz ciężko cały tydzień od testów i zapoznania. Potem daliśmy z siebie wszystko na szutrowych oesach, aby rano wszystko stracić. Później urwane koło oczywiście nie odpadło samo, ale niełatwo utrzymać maksymalną koncentrację w takich sytuacjach. Trzeba być w "walce", aby być w rytmie, jaki jest niezbędny do ścigania się z czołówką WRC. Wiem, że mocno nam kibicujecie, pomimo wszystko, i za to dzięki".

Harmonogram Rajdu Hiszpanii w niedzielę:

7:30 - OS14 La Mussara 1 (20,48 km)

 

08:20 - OS15 Riudecanyes 1 (15,55 km)

 

10:45 - OS16 La Mussara 2 (20,48 km)

 

12:08 - OS17 Riudecanyes 2 (Power stage) (15,55 km)

Świetne momenty Kubicy w WRC

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.