Postępy Michaela Schumachera w rehabilitacji

Corinna Schumacher, żona legendy Formuły 1 Michaela Schumachera, powiedziała, że w rehabilitacji siedmiokrotnego mistrza świata widoczne są postępy.

Schumacher od trzech tygodni przebywa w klinice w Lozannie, gdzie przechodzi rehabilitację po wypadku podczas jazdy na nartach poza szlakiem, do którego doszło w grudniu we francuskich Alpach. Do Szwajcarii 45-letni Niemiec, który przez prawie pół roku był w stanie śpiączki farmakologicznej, został przetransportowany ze szpitala w Grenoble.

Przez ten czas nie było żadnych oficjalnych wiadomości o stanie zdrowia Schumachera.

W tym tygodniu "Bild" opublikował zdjęcia żony Schumachera, która podczas spaceru była uśmiechnięta. "Mirror" relacjonował, że na zawodach jeździeckich w Szwajcarii, pierwszym publicznym wystąpieniu od miesięcy, Corinna "śmiała się i żartowała".

O stanie zdrowia męża w magazynie "Neue Post" mówiła tak: - Robi stałe postępy. Oczywiście powoli, ale przynajmniej możemy powiedzieć, że idziemy do przodu.

Pół roku w śpiączce

Schumacher miał wypadek podczas jazdy na nartach poza szlakiem 29 grudnia we francuskich Alpach. Przewrócił się i uderzył głową w skałę. Miał kask, ale siła uderzenia była tak duża, że doznał poważnego urazu mózgu. Został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną, w której pozostawał aż do 16 czerwca. Do tego czasu stracił 20 kilogramów masy ciała.

Wcześniej, pod koniec stycznia, lekarze rozpoczęli fazę wzbudzania Schumachera, ale długo nie było zbyt wielu powodów do optymizmu. Eksperci mówili o "przygotowaniu się na najgorsze" .

Schumacher jest siedmiokrotnym mistrzem świata F1, tytuły wywalczył w latach 1994-1995 oraz 2000-2004. Karierę zakończył w 2012 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.