Autohebdo: Kubica, Hirvonen i Evans kierowcami M-Sportu

Mikko Hirvonen, Elfyn Evans i Robert Kubica zostaną w piątek przedstawieni jako kierowcy M-Sportu, zespołu wystawiającego w rajdowych mistrzostwach świata forda fiestę WRC - podało ?Autohebdo?. Polski kierowca ma jechać w pełnym cyklu WRC.

Po świetnym sezonie i mistrzostwie WRC-2 Kubica miał oferty z trzech zespołów WRC. Kusiły go Hyundai, Citroen i M-Sport. Dwie pierwsze ekipy już przedstawiły składy na przyszły sezon. Brytyjski zespół oficjalnie zaprezentuje swój skład na piątkowej konferencji.

Szef ekipy Malcolm Wilson już wcześniej podkreślał, że widzi w polskim kierowcy lidera. - Zobaczcie, jak Robert przygotował się do Rajdu Wielkiej Brytanii, zrozumiecie, jak wiele to dla niego znaczy. Ma w sobie pożądanie i głód, których nie zobaczycie u wielu innych kierowców. Szczerze wierzę, że ma wszystko, by poprowadzić nasz zespół - mówił niedawno.

Kubica ma pojechać autem w barwach Lotosu, jego głównego partnera. Na razie nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego pilotem. W ostatnim starcie w Rajdzie Ronde Citta dei Mille Kubica jechał z Jakubem Gerberem i z nim wystartuje też w kolejnym włoskim rajdzie - Ronde Citta di Sperlonga, już w najbliższy weekend.

Według informacji "Autohebdo" M-Sport wystawi trzech kierowców. Obok Kubicy fordami pojadą Mikko Hirvonen i Elfyn Evans. Fin wraca do zespołu z Kumbrii po dwóch latach startów w Citroenie. Ostatni sezon nie był dla niego udany, w mistrzostwach świata Hirvonen zajął dopiero czwarte miejsce. W Fordzie spędził najlepsze lata kariery, dwa razy był bardzo blisko tytułu, ale w decydujących rajdach przegrywał z Sebastienem Loebem.

Evans uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych kierowców rajdowych. W poprzednim sezonie był jednym z głównych rywali Kubicy w WRC-2. Wcześniej zdobywał tytuł w cyklu WRC Academy, przeznaczonym dla młodych kierowców. Walijczyk ma już za sobą debiut w fieście WRC. W Rajdzie Sardynii zajął szóste miejsce.

Rajdowe mistrzostwa świata zaczną się już 14 stycznia od Rajdu Monte Carlo.

Więcej o:
Copyright © Agora SA