F1. Ross Brawn gotowy odejść z Mercedesa?

Będący od 2010 roku szefem Mercedesa Ross Brawn ma ustąpić ze stanowiska. Jak informują dziennikarze BBC Andrew Benson i Eddie Jordan, ma to nastąpić po zakończeniu trwającego sezonu.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Mercedes zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów na trzy wyścigi przed końcem sezonu. Benson i Jordan donoszą, że Mercedes nie może się dogadać z Brawnem w sprawie jego roli w zespole w nadchodzącym sezonie i ten wkrótce ma opuścić zespół.

Istniejący od 2010 roku Mercedes ściągnął Brawna już na początku istnienia, by ten pomógł im wejść w świat F1 po ponad 50 latach przerwy. Współpraca jednak dobrze się układała i potrwała znacznie dłużej. Teraz, jak donoszą wspomniani dziennikarze, sytuacja się zmieniła.

- W Mercedesie są przekonani, że indywidualne zarządzanie zespołem nie funkcjonuje już w dzisiejszym światku F1. Mają więc nadzieję na zatrzymanie go w zespole w innej roli, która nie wymagałaby codziennego zajmowania się zarządzaniem zespołem.

Jak wynika z doniesień, Brawn chce zostać w niemieckim zespole, ale chce zachować przy tym pełną kontrolę.

59-latek na pewno zostanie w zespole na trzy ostatnie wyścigi w tym sezonie (Abu Zabi, USA i Brazylia).

Mercedes w kończącym się sezonie spodziewał się lepszych rezultatów. Na początku przepowiadano, że Mercedes ma być w końcu godnym rywalem dla Red Bulla, ale obecnie oba teamy w tabeli dzieli aż 157 punktów różnicy. Nad trzecim wśród konstruktorów Ferrari mają jedynie cztery punkty przewagi.

Kierowcy zespołu, Lewis Hamilton i Nico Rosberg są odpowiednio na 4. i 6. pozycji.

Vettel i Red Bull najlepsi, kto za nimi?

Sebastian Vettel zapewnił już sobie mistrzostwo świata podobnie jak Red Bull, który zakończy sezon na pierwszym miejscu wśród konstruktorów. Walka toczy się o drugie miejsca. Wśród kierowców Fernando Alonso, Kimi Raikkonen i Lewis Hamilton wciąż mogą myśleć o wicemistrzostwie (w wypadku tego trzeciego szanse są już iluzoryczne), natomiast wśród konstruktorów trwa bardzo wyrównana walka za plecami Red Bulla. Mercedes, Ferrari i Lotus-Renault mają odpowiednio 313, 309 i 285 punktów, co powoduje, że walka o wicemistrzostwo świata między tymi zespołami może być ozdobą końcówki sezonu. Piąty McLaren ma zaledwie 93 punkty.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA