- To ostatnie rozwiązanie byłoby najbardziej ryzykowne i najmniej rozsądne - dodaje dziennikarz. Pisze, że zapewne nie tego oczekiwał nasz zawodnik, podpisując umowę z Renault, które jeszcze kilka miesięcy temu jawiło się jako ekipa z dużymi ambicjami. ba - nawet atakująca szczyt F1 z dobrymi kierowcami.
Teraz, po przejęciu kontroli nad Renault przez Gerarda Lopeza (i jego firmę Genii Capital) sytuacja Polaka jest zła.
Gutowski: - Kubica ma do wyboru trzy warianty. Zostać w Renault, przenieść się gdzie indziej lub - wzorem Kimiego Räikkönena - zrobić sobie przerwę w startach w Formule 1. To ostatnie rozwiązanie byłoby najbardziej ryzykowne i najmniej rozsądne, więc żywię głęboką nadzieję, że w obozie Polaka nie jest nawet brane pod uwagę.
Jego zdaniem zmiana zespołu będzie miała znacznie większy sens, ale trzeba uważać, aby nie wpaść z deszczu pod rynnę. Wydaje się, że najbardziej atrakcyjne z dostępnych miejsc znajduje się w drugim bolidzie Mercedesa, lecz pierwszeństwo ma tutaj Michael Schumacher. Opcją godną rozważenia jest powrót do Saubera, który z radością powitałby u siebie Kubicę.
Chyba, że są już po słowie z dawnym kolegą Polaka Nickiem Heidfeldem, wtedy w Sauberze pojedzie Niemiec i Kamui Kobayashi.
-Istnieje duże prawdopodobienstwo... - zdradza Michael Schumacher ?