F1. Renault pojedzie w GP Europy

- Apelacja Renault została uznana. Kara wykluczenia zespołu z jednego wyścigu zostaje tym samym cofnięta. Team pojedzie w Walencji - brzmi oświadczenie FIA (Międzynarodowej Federacji Samochodowej).

Kara wykluczenia Renault z jednego wyścigu została zamieniona przez władze FIA na karę pieniężną. Team będzie musiał zapłacić 50 tys. euro. To dobra informacja dla Fernando Alonso. Hiszpański kierowca będzie dzięki temu mógł zaprezentować się krajowej publiczności.

Renault wniosło apelację od decyzji FIA, które zdecydowało się ukarać zespół za świadome narażenie zdrowia Alonso. Hiszpańskiemu kierowcy w ostatnim wyścigu odpadło źle przymocowane koło. Team wiedział o usterce, jednak nie powiadomił o niej Alonso, który i tak za chwilę musiał zjechać z toru.

Tym samym ustają spekulacje nad ewentualnym występem Alonso w barwach Ferrari - gdyby kara została podtrzymana Alonso nie mógłby wprawdzie pojechać w bolidzie Renault, ale być może byłaby możliwość zastąpienia na jeden wyścig Felipe Massy, który zdrowieje po ciężkim wypadku. Wcześniej Massę miał zastąpić Schumacher. Niemiec jednak odmówił z powodu bólu pleców.

Przed wyrokiem: Kara ni nie jest adekwatna do wykroczenia, Renault kozłem ofiranym ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.