Medale Ecclestone'a zmieniłyby mistrzów

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) opublikowała analizy, które pokazują, jak bardzo klasyfikacja medalowa zmieniłaby historię Formuły 1. Lewis Hamilton nie zdobyłby tytułu.

Według Mosleya medali nie będzie  ?

Pomysłodawcą medali w wyścigach jest Bernie Ecclestone. Chciał on aby zamiast punktów, kierowców nagradzać krążkami - złotym, srebrnym i brązowym.

System obowiązujący np. na igrzyskach olimpijskich, miałby uatrakcyjnić wyścigi i sprawić, że tytuł mistrzowski zdobywałby kierowca zdecydowanie najszybszy, który zebrałby najwięcej złotych medali. Często zdarza się, że na pierwszym miejscu na koniec sezonu jest zawodnik jeżdżący równo, zachowawczo, ale nie najszybciej.

Pomysł został skrytykowany i na razie umarł śmiercią naturalną. Jednak analitycy FIA zbadali, jak wyglądałaby lista mistrzów, gdyby od początku istnienia F1 przyznawano medale.

Tylko w 22 z 59 sezonów pierwsza trójka kierowców na koniec roku byłaby taka sama. W 13 przypadkach pierwsze miejsce zajęliby inni kierowcy, a karty historii zapisałyby trzech mistrzów, którzy nigdy tego trofeum nie zdobyli.

Medale nie przejdą - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA