Londyn 2012. Urszula Radwańska gra dziś z Sereną Williams

Młodsza z sióstr Radwańskich zmierzy się dziś ok. godz. 15 polskiego czasu na korcie nr 1 Wimbledonu w II rundzie z główną fawortyką do olimpijskiego złota - Sereną Williams. Urszula, jeśli chce nawiązać z Amerykanką walkę, musi - tak jak starsza siostra w finale Wimbledonu - spróbować przetrwać poteżny serwis Sereny i doprowadzić do dłuższych wymian.

Profil Sport.pl na Facebooku - 78 tysięcy fanów. Plus jeden? 

Nie wiadomo jednak czy same dłuższe wymiany wystarczą, bo Serena w Londynie póki co jest w rewelacyjnej formie - w I rundzie zmiotła z kortu Serbkę Jelenę Janković.

- Oczywiście to nie jest dobre losowanie, ale zagrać z Sereną na igrzyskach na głównym korcie też będzie fajnie. Wiadomo jak gra Serena, jej najmocniejszym atutem jest serwis. Od niego najwięcej zależy, a nie bardzo ma się na wpływ na czyjś serwis. Serena bywa chimeryczna, potrafi robić dużo błędów, zobaczymy... - powiedziała z nadzieją Urszula, która dwa poprzednie mecze z Sereną gładko przegrała - w 2008 r. w Wimbledonie i w 2010 r.

- Ula na pewno znajdzie się w centrum zainteresowania, znów Polka zagra na korcie centralnym Wimbledonu. Faworytką oczywiście będzie Serena, ale jeśli trochę pomoże, Ula może pokusić się o niespodziankę - mówił Wojciech Fibak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.