Linkiewicz zajęła trzecie miejsce w swojej serii i pobiegnie w półfinale. Biegi tego etapu rywalizacji zaplanowano na środę, na godzinę 20.05.
Zespół Kubicy przekroczył wszelkie granice?
- Zadanie wykonałam i będę się teraz szykowała ma mocny bieg. Trzeba będzie zaryzykować, wykorzystać świetne warunki, które tu są - mówi.
Linkiewicz trochę zaskakuje, bo warunki w Dausze chwaliło dotąd niewielu zawodników. - Bieżnie jest idealna, pogoda też, tu może paść rekord świata - przekonuje. - Generalnie ja się staram nie narzekać, tylko jak jest problem, to szukam rozwiązań. Miałam zimno w pokoju, to poszłam na recepcję i zapytałam o grzejnik. Pomyślałam: "Nie no, jak grzejnik? Tutaj?", a okazało się, że mi go przynieśli - opowiada. - Jedzenie? Poprawiło się, ale kiedy było złe, to szłam do sklepu i sobie kupowałam lepsze - dodaje.
- Naprawdę wszystko jest super. Pogoda też, bo przecież na stadionie jest 25 stopni, a klimatyzacja absolutnie nie przeszkadza. Trzeba to wszystko wykorzystać i wykonać swoje zadanie - kończy Linkiewicz.