Lekkoatletyczne MŚ. Ewa Swoboda: nie udało mi się trzymać diety

- Nie skupiłam się na diecie. Mam nadzieję, że w następnym sezonie będę wyglądała tak jak w poprzednim - powiedziała Ewa Swoboda po półfinale mistrzostw świata 2017 w biegu na 100 metrów.

Polka przebiegła dystans w czasie 11.35 s i zajęła ósme, ostatnie miejsce w drugim półfinale lekkoatletycznych mistrzostw świata w Londynie. Swoboda dobrze wystartowała, ale na dystansie nie była w stanie rywalizować z bardziej doświadczonymi rywalkami. W rozmowie z TVP Sport 20-latka wytłumaczyła tego przyczyny.

- Potrzebuję się skupić na treningu i zawodach. Może mnie to przytłoczyło, jest tu mega dużo ludzi. Nie jestem przyzwyczajony do 60 tys. ludzi, w Polsce to są 2, 3 tysiące. Czuć dużą różnicę. I jeszcze nie skupiłam się na diecie. Moja trenerka Iwona Krupa powiedziała, że mam sobie obejrzeć zdjęcia: rok temu z Bydgoszczy i tegoroczne. Obejrzałam i się załamałam. Mam nadzieję, że w następnym sezonie będę wyglądała tak jak w poprzednim.

- Jestem szczęśliwa, jestem w półfinale mistrzostw świata. To co miałam zrobić to zrobiłam, bo na pewno nikt nie oczekiwał ode mnie więcej. Chciałam pobiec najlepiej w tym sezonie i to mi się udało, 11.24 (w eliminacjach - dop. red.). Ten sezon nie jest najlepszy, ale takie też się zdarzają. Myślę, że za rok i na hali wezmę się za siebie i będzie dobrze. Cała rozmowa na stronie TVP Sport.pl

MŚ w lekkoatletyce. Majewski: Myślimy nad taką imprezą w naszym kraju

Copyright © Agora SA