Wygrana 21-letniego Rudishy była niemal pewna. Kenijczyk ma za sobą fantastyczny sezon. Wygrał 11 biegów z rzędu, ale przede wszystkim poprawił 13-letni rekord świata Wilsona Kipketera i wyśrubował go wynikiem 1:41.01.
Rudisha przerwał tym samym passę sprinterów, którzy od czterech lat nieprzerwanie zdobywali prestiżowe wyróżnienie.
Wśród kobiet nagrodzono chorwacką skoczkinię wzwyż Blnakę Vlasić, która wygrała 18 z 20 zawodów w których wzięła udział, w tym halowe mistrzostwa świata. Pokonała pozostałe finalistki plebiscytu, sprinterki Veronicę Campbell-Brown z Jamajki i Allyson Felix z USa oraz brytyjską wieloboistkę Jessicę Ennis i Kenijkę Milcah Chemos Cheywę biegającą na dystansie 3000 metrów z przeszkodami.
Do formy wraca Marek Plawgo ?