- Zawody były bardzo emocjonujące, ponieważ konkurentki Martyny również wysoko skakały - informuje Mirosław Nisztor, trener płockiej zawodniczki. - Żeby zdobyć medal, trzeba było skoczyć minimum 166 cm. Wysokość 169 cm skoczyła w pierwszej próbie tylko Martyna zostając sama w konkursie. Pokonała też kolejną wysokość 171 cm, bijąc przy okazji rekord klubu o centymetr.
W konkursie wystartowało 20 zawodniczek, które zostały wyłonione podczas eliminacji międzywojewódzkich dwa tygodnie wcześniej. Aby wziąć udział w zawodach, trzeba było uzyskać odpowiednie minimum, które wynosiło 155 cm.
- Wynik uzyskany przez Martynę to pierwsza klasa sportowa w lekkiej atletyce - chwali swoją wychowankę trener Nisztor. Dodaje: - Martyna zaczęła treningi w pierwszej klasie gimnazjum. Duży wkład w jej sukces miała wicemistrzyni kraju sprzed czterech lat w skoku wzwyż Kinga Nisztor, która jako starsza koleżanka pomagała w przygotowaniach. A także drugi trener Stanisław Nisztor, który pracował z zawodniczką nad techniką skoku.
Mistrzostwo Polski dla płocczanki to przepustka do kadry narodowej. Jej celem jest uzyskanie minimum na mistrzostwa Europy i świata.