Majewski mistrzem Europy. Czytaj więcej o dyskwalifikacji Białorusina ?
- Oczywiście bardzo się cieszę, choć to tylko mistrzostwa Europy. Na najważniejszej imprezie, czyli mistrzostwach Świata w Moskwie, złoty medal zamierzam już wywalczyć sobie sam - powiedział dwukrotny złoty medalista olimpijski.
- Mimo to uważam, że jestem szczęściarzem, gdyż mimo że nie jestem w formie, to medale same do mnie przylatują. Pytanie tylko, czy na mistrzostwach Europy w 2010 roku Michniewicz także był na dopingu. Uważam jednak, że jest on bardzo dobrym kulomiotem - dodał Majewski.
Prezes Polskiego Związku Lekkoatletycznego Jerzy Skucha przyznał z kolei: - Pomyślimy o tym, jak uhonorować Majewskiego podobnie do tego, jak to było z 400-metrowcami, którym po latach został przyznany medal. Martwię się także tym, czy Majewski odzyska złoty medal, gdyż często jest tak, że zdyskwalifikowani za doping mistrzowie niechętnie oddają krążki.