Lekkoatletyka. Pistorius odwołuje starty. Sponsorzy wciąż są z nim

Gwiazda igrzysk paraolimpijskich Oscar Pistorius odwołał wszystkie starty na bieżni w najbliższych miesiącach. Ma to mu pomóc w skupieniu się na procesie. Biegacz z RPA został oskarżony o morderstwo swojej dziewczyny.

Pistorius, noszący pseudonim "Blade Runner" z powodu protez zastępujących mu nogi od kolana w dół, został oskarżony o zastrzelenie swojej dziewczyny Reevy Steenkamp.

- Zdecydowałem, że w obliczu tych tragicznych wydarzeń nie pozostaje mi nic innego, jak odwołać wszystkie zaplanowane starty, które Oscar Pistorius miał zakontraktowane - odczytał w oświadczeniu agent zawodnika Peet van Zyl.

Odwołane starty obejmują dwa biegi w Australii i jeden w Brazylii w marcu, jeden kwietniowy w USA oraz jeden w maju w Wielkiej Brytanii.

Sponsorzy nie odchodzą

Van Zyl potwierdził, że dotychczas żaden ze sponsorów Pistoriusa nie rozwiązał z nim umowy.

- Jeśli chodzi o sponsorów i partnerów, mogę potwierdzić, że na tym etapie wszyscy potwierdzają swoje wsparcie i zobowiązania kontraktowe pozostają wiążące. Chcą poznać przebieg i wynik procesu przed jakąkolwiek zmianą z ich strony - oznajmił.

Śmierć w walentynki

Pistorius jest najbardziej rozpoznawalnym niepełnosprawnym sportowcem na świecie. W 2012 roku w Londynie awansował do półfinału biegu na 400 metrów w rywalizacji ze zdrowymi lekkoatletami.

W czwartek Pistorius został aresztowany za zastrzelenie swojej dziewczyny, 30-letniej Steenkamp, którą pomylić miał z włamywaczem. Modelka miała skradać się, żeby zrobić mu walentynkową niespodziankę. Prokuratura nie wierzy w tłumaczenia biegacza.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.