Sopot 2014. Polska skończyła mistrzostwa z trzema medalami [PODSUMOWANIE]

Do złotego medalu Kamili Lićwinko w niedzielę srebrne dołożyli ośmiusetmetrowcy: Angelika Cichocka i Adam Kszczot. Polska skończyła halowe mistrzostwa świata w Sopocie na szóstym miejscu w klasyfikacji medalowej.

Tak relacjonowałem niedzielne zawody

To były dla Polaków bardzo udane mistrzostwa. Tylko raz w historii HMŚ Polacy zdobyli więcej medali, w 1999 roku w Maebashi. Wówczas zajęli jednak ósme miejsce w klasyfikacji medalowej, a teraz byli na szóstym, za: USA, Rosją, Etiopią, Wielką Brytanią i Jamajką, a przed Niemcami, Francją, Hiszpanią czy Kenią.

Tylko kilkoro zawodników z 37-osobowej reprezentacji odpadało w eliminacjach lub pierwszych biegach. Niesieni żywiołowym dopingiem poza trzema medalami wywalczyli pięć czwartych, dwa piąte i trzy szóste miejsca. W sumie w klasyfikacji punktowej, uwzględniającej miejsca 1.-8. Polska była druga, za USA.

Dwa srebra i stracony brąz

W niedzielę medale zdobywali wyłącznie ośmiusetmetrowcy. Najpierw po emocjonującym finale jako druga wpadła na metę Cichocka, na którą przed mistrzostwami stawiało niewielu. W piątkowych eliminacjach Polka wygrała swój bieg z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie, ale w finale jeszcze szybciej pobiegła Amerykanka Chanelle Price .

Wydawało się, że w biegu mężczyzn Polacy zdobyli dwa medale, bo za Etiopczykiem Mahammedem Amanem metę minęli Kszczot i Marcin Lewandowski. Ostatecznie drugi z Polaków został zdyskwalifikowany , a brąz zawiesił na szyi Brytyjczyk Andrew Osagie.

Sztafety i Rogowska bez medalu

W niedzielę w finałach wystąpiło jeszcze czworo Polaków i dwie sztafety. Anna Rogowska zajęła piąte miejsce w skoku o tyczce. Do zdobycia medalu wystarczało 4,70 zaliczone w drugiej próbie, ale Polka trzykrotnie strąciła poprzeczkę na tej wysokości, choć w tym sezonie pokonała wcześniej 4,76.

Piąty był także Karol Hoffmann w trójskoku. Syn Zdzisława Hoffmanna, złotego medalisty mistrzostw świata z Helsinek (1983), poprawił życiówkę w hali o 18 centymetrów, ale 16,89 nie starczyło do zdobycia medalu.

Szósta była Teresa Dobija w skoku w dal (6,52), a siódma Renata Pliś na 3000 metrów. W półfinałach odpadły Marta Jeschke i Anna Kiełbasińska na 60 metrów i Dominik Bochenek na 60 m przez płotki.

Ostatniego wieczoru mistrzostw rozegrano także sztafety 4 x 400 metrów. Polki w odmłodzonym składzie (trzy zawodniczki nie skończyły jeszcze 22 lat) zajęły piąte miejsce, a Polacy byli na czwartym za reprezentantami USA, Wielkiej Brytanii i Jamajki. Amerykanie ustanowili w tym biegu jedyny w Sopocie halowy rekord świata wynikiem 3:02.13.

Kolejne halowe mistrzostwa świata odbędą się w 2016 roku w Portland w USA. Najbliższa duża impreza to mistrzostwa Europy, które od 12 do 17 sierpnia odbędą się w Zurychu.

Działo się w Sopocie:

Piątek rano: pierwsze starty, Majewski awansował do finału

Piątek wieczorem: Majewski czwarty, Tymińska ósma

Sobota rano: Polacy startowali bez wpadki

Sobota wieczorem: złoto Lićwinko

Pęknięta tyczka Greczynki i inne najlepsze zdjęcia z HMŚ w Sopocie

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.