Świąteczny hit w Energa Basket Lidze! Anwil kontra Stelmet Enea

Wzorem NBA w pod polskim koszem też prezenty. W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia wielki hit w Energa Basket Lidze. 26 grudnia od godz. 15:50 w Polsacie Sport mecz aktualnego mistrza, Anwilu Włocławek z pretendentem do tytułu, Stelmetem Eneą BC Zielona Góra.

Mecz świąteczny w najlepszej koszykarskiej lidze w Polsce rozgrywany jest już po raz czwarty. To pomysł zaczerpnięty z NBA - w Stanach Zjednoczonych wykorzystuje się takie okazje do pokazania największych rywalizacji, znakomitych spotkań, które przyciągają przed telewizory miliony widzów. W Energa Basket Lidze starcia świąteczne również cieszą się sporą popularnością.

Niemal tradycją staje się to, że w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia można oglądać zespół z Zielonej Góry. W 2015 roku mecz rozstrzygnął się po dogrywce, ale górą była Rosa Radom - dzięki trafieniu Michała Sokołowskiego (który gra teraz… w Stelmecie Enei). W kolejnym sezonie w Zgorzelcu triumfowali gracze z Winnego Grodu, natomiast w zeszłym roku pokonali późniejszych wicemistrzów Polski - BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 92:80. We wszystkich dotychczasowych meczach zagrali reprezentanci Polski: Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski i Adam Hrycaniuk.

Teraz ich ich rywalem będzie Anwil, czyli drużyna, na której z pewnością chcą się odegrać. Wszystko przez piąty mecz półfinału play-off z poprzedniego sezonu, który decydował o awansie do wielkiego finału. Włocławianie przegrywali w czwartej kwarcie nawet 20 punktami, ale zdołali odrobić wszystkie straty i wygrać 85:83! Film z końcówką tego meczu jest dostępny na oficjalnym kanale YouTube ligi - obejrzano go ponad 200 tysięcy razy. Później Anwil sięgnął po złoto (po raz pierwszy od 15 lat!), a Stelmet Enea zakończył rozgrywki bez medalu (wcześniej od 2012 roku zawsze stawał na podium).

- Inicjatywa organizowania meczów świątecznych to na pewno dobry pomysł na promowanie koszykówki w Polsce. To mecz, który przyciąga kibiców koszykówki. Tym bardziej, że jest to spotkanie na najwyższym poziomie między obecnym mistrzem Polski a mocną drużyną z Zielonej Góry - mówi Michał Michalak z Anwilu Włocławek.

W obu drużynach jest sporo zawodników, którzy zazwyczaj są powoływani do kadry (przynajmniej szerokiej) prowadzonej przez trenera Mike’a Taylora. Sporym wydarzeniem transferowym było dołączenie do ekipy Anwilu Michała Michalaka, który poprzedni sezon spędził w ekstraklasie hiszpańskiej. Rzucający szukał nowym wyzwań i gry w europejskich pucharach, a to wszystko miał zagwarantowane we Włocławku. Jego ekipa walczy o wyjście z grupy w Koszykarskiej Lidze Mistrzów. W Stelmecie Enei z kolei pojawił się Michał Sokołowski, którego kibice doskonale pamiętają z roli lidera w Rosie Radom. Teraz chce walczyć o medale w Polsce oraz jak najlepsze wyniki w rosyjskiej Lidze VTB - bo właśnie w tych rozgrywkach gra też ekipa z Zielonej Góry. Dodatkową ciekawostką jest to, że w przeszłości Sokołowski występował też w… Anwilu.

W tych ekipach nie brakuje oczywiście wysokiej klasy obcokrajowców. W zespole prowadzonym przez trenera Igora Milicicia jednym z najważniejszych graczy jest Chase Simon, który po zebraniu doświadczeń w Hiszpanii, Izraelu oraz Francji wrócił do Polski i pokazuje wysoką formę. Sporo zależy też od Walerija Lichodieja - w swojej karierze grał m.in. w wielkich klubach rosyjskich, a w Anwilu jest przede wszystkim doskonałym strzelcem. W Stelmecie Enei warto natomiast zwrócić uwagę na reprezentantów Chorwacji - twardo grających Darko Planinicia oraz Żeljko Sakicia. Świetny jest też Markel Starks. Zawodnik mający za sobą występy m.in. we Włoszech i w Niemczech przyszedł do klubu z Zielonej Góry, aby się rozwijać. Ostatnio leczył jednak kontuzję i jego występ nie jest pewny.

- Każdy z zawodników Anwilu jest groźny. Trzeba się skupiać na całym zespole, zagrać drużynowo w obronie. Szymon Szewczyk jest w gazie, tak samo Jarosław Zyskowski, ale trzeba tak naprawdę ograniczyć wszystkich - podkreśla Michał Sokołowski ze Stelmetu Enei BC Zielona Góra.

Mecz Energa Basket Ligi Anwil Włocławek - Stelmet Enea BC Zielona Góra w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia od 15:50 w Polsacie Sport.

Ikona Sportu 2018 czytelników Sport.pl to:
Adam Bielecki i Denis Urubko
9%
Bartosz Kurek
25%
Michał Kubiak
5%
Vital Heynen
3%
Kamil Stoch
17%
Stefan Horngacher
3%
Robert Lewandowski
4%
Robert Kubica
13%
Andrzej Bargiel
3%
Justyna Święty-Ersetic
5%
Michał Haratyk
0%
Adam Kszczot
2%
Wojciech Nowicki
0%
Anita Włodarczyk
3%
A. Kobus-Zawojska, M. Springwald, M. Wieliczko i K. Zillmann
0%
Reprezentacja Polski w amp futbolu
8%
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.