James rzucił 16 punktów w pierwszej kwarcie, miał już 29 punktów do przerwy, a mecz zakończył z 46. Trafił 17 z 24 rzutów z gry i 10 z 13 z linii rzutów wolnych. Miał 12 zbiórek, pięć asyst i dwa przechwyty. - Grałem swoją koszykówkę - komentował James.
Cavaliers w pierwszym meczu zostali przez Pacers upokorzeni, w drugim wcale nie wygrali tak zdecydowanie. 27 sekund przed końcem rywale z Indianapolis mieli szansę na doprowadzenie do remisu, ale Victor Oladipo nie trafił za trzy punkty. Cavs wygrali 100:97 i wyrównali stan serii na 1-1.
Remis 1-1 jest też w rywalizacji Thunder z Jazz. Ekipę z Salt Lake City do zwycięstwa 102:95 poprowadził rewelacyjny debiutant Donovan Mitchell, który rzucił 28 punktów z czego aż 13 w czwartej kwarcie. 22 punkty dodał Ricky Rubio, a 20 miał Derrick Favors.
Houston Rockets pewnie pokonali Minnesota Timberwolves i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą już 2-0. 27 punktów dla zwycięzców rzucił Chris Paul (miał też osiem asyst), a 21 punktów dorzucił rezerwowy Gerald Green. W Wolves zawodzi Karl-Anthony Towns, który w dwóch meczach rzucił w sumie 13 punktów.
Cleveland Cavaliers - Indiana Pacers 100:97 (stan rywalizacji 1-1)
Oklahoma City Thunder - Utah Jazz 95:102 (stan rywalizacji 1-1)
Houston Rockets - Minnesota Timberwolves (stan rywalizacji 2-0).
Miami Heat - Philadelphia 76ers (stan rywalizacji 1-1)
New Orleans Pelicans - Portland Trail Blazers (stan rywalizacji 1-1)
San Antonio Spurs - Golden State Warriors (stan rywalizacji 1-1)