NBA. Blake Griffin w Detroit Pistons. LA Clippers będą jeszcze handlować

Los Angeles Clippers oddali swoją największą gwiazdę Blake'a Griffina do Detroit Pistons. Wymiana jest zaskakująca, bo latem zeszłego roku klub przedłużył z koszykarzem kontrakt o pięć lat.

W czerwcu 2017 roku kontrakt Griffina z Clippers wygasł. Zespół bardzo chciał go zatrzymać. Na specjalnym spotkaniu zorganizowanym w Staples Center zrobili małe show, by go przekonać do pozostania w Los Angeles. W hali przygasło światło, a pod kopułę hali przy śpiewie hali wciągniętą koszulkę z nazwiskiem Griffina. Spiker powiedział: dziś wyjątkowy dzień dla zawodnika, który całą karierę grał dla Clippers.

Griffin do pozostania w Clippers był przekonany. Zespół zaoferował mu maksymalny możliwy kontrakt (171 mln dol. za pięć lat), a koszykarz zrezygnował z wpisywania w umowę klauzuli pozwalającej mu na blokowanie każdej wymiany z jego udziałem. I Clippers to wykorzystali.

Griffin został oddany do Detroit Pistons, razem z Bricem Johnsonem i Williem Reedem. Clippers otrzymali Tobiasa Harrisa, Avery’ego Bradley’a, Bobana Marjanovicia oraz wybory w pierwszej i drugiej rundzie draftu.

Griffin zareagował na wieść o transferze takim tweetem:

Clippers z bilansem 25–24 są na dziewiątym miejscu na Zachodzie. Pistons to dziewiąta ekipa Konferencji Wschodniej (22–26).

Griffin był pierwszą prawdziwą gwiazdą w historii Clippers, którzy do . Klub wybrał go z pierwszym numerem draftu w 2009 roku, ale koszykarz przez uraz kolana zadebiutował sezon później. Zagrał w meczu gwiazd, wygrał konkurs wsadów, został pierwszoroczniakiem sezonu. Imponował swoimi wysokimi lotami nad obręczami, ale do szczytu swoich możliwości dochodził tylko momentami. Jego karierę wyhamowały kontuzje. Miał problemy z bólem pleców, złamaną rękę, złamany palec u nogi, kolejną operację kolana, wstrząśnienie mózgu i skręcone więzadła. W 2016 roku opuścił 46 meczów, w 2017 - 21.

W tym sezonie zagrał w 33 meczach, rzucał średnio 22,6 punktu, miał 7,9 zbiórki i 5,4 asysty na spotkanie. Jego średnie z kariery to 21,6 punktu, 9,3 zbiórki i 4,2 asysty. W marcu skończy 29 lat.

Clippers w jego miejsce pozyskali jednego z najlepszych obwodowych obrońców Avery’ego Bradley’a (rzuca średnio 15 punktów na mecz), ale jego największą wartością jest wygasający w czerwcu kontrakt. Do drużyny z LA dołączy też solidny i wszechstronny skrzydłowy Tobias Harris (18,1 punktu, 5,1 zbiórki na mecz).

Według serwisu ESPN Clippers przed 8 lutego, gdy zamyka się okno transferowe, będą próbowali oddać dwie inne duże gwiazdy - środkowego DeAndre Jordana oraz rzucającego Lue Williamsa. W zamian szukają młodych graczy i wyborów w draftach.

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.