Pierwsze informacje o możliwym odejściu Gortata z Wizards pojawiły się po porażce z Boston Celtics w ćwierćfinale play offów, po której drużyna z Waszyngtonu straciła szansę na grę w finale konferencji wschodniej. Po przegranym meczu polski center nie krył rozgoryczenia i frustracji mówiąc, że być może jego czas w ekipie "Czarodziei" powoli dobiega końca.
- Wiem jak działa ten biznes. Jestem najstarszym gościem w drużynie. W dodatku osoby decyzyjne w klubie zakontraktowały Iana Mahinmiego, który jest ode mnie młodszy i ma umowę na dłużej. Będziemy prowadzić rozmowy, jednak jestem gotowy na wszystko - mówił 30-latek.
Zdaniem amerykańskich mediów Marcin Gortat odbył poważną rozmowę na temat swojej przyszłości w Washington Wizards z trenerem Scottem Brooksem. 51-latek miał przekonać najlepszego polskiego zawodnika do pozostania w drużynie, zapewniając go, że będzie on nadal pełnił kluczową rolę w zespole. Gortat może również liczyć na pełne poparcie ze strony szefów klubu.