Marcin Gortat kończy karierę. "Jest jakaś szansa, ale to byłoby odgrzewanie starego kotleta"

Marcin Gortat w rozmowie z Interią zdradził, że jego kariera właściwie dobiegła końca. - Oficjalnie ogłoszę to w lutym lub marcu - mówi. Szansą na powrót do NBA są dla Polaka kontrakty krótkoterminowe, ale 35-latek wątpi również w to rozwiązanie.
Zobacz wideo

Marcin Gortat pozostaje bez nowego klubu od momentu, gdy LA Clippers rozwiązało z nim kontrakt. Polak już w marcu zapowiadał, że nie przyjmie żadnej oferty spoza NBA, a jego zdrowie zostało mocno nadszarpnięte przez ostatnie 12 lat. Teraz zapowiada, że jego kariera właściwie się skończyła, a oficjalnie ogłosi to za kilka miesięcy.

Marcin Gortat kończy karierę

- Jestem w zawieszeniu. Nie ma co ukrywać, że ja już nie będę grał w koszykówkę na najwyższym poziomie. Prędzej dorywczo. Jest jakaś szansa krótkoterminowego kontraktu, dlatego nie ogłaszam oficjalnie końca kariery. Prawdopodobnie zrobię to w lutym lub marcu, ale ci co mnie znają wiedzą, że ten etap się dla mnie skończył i nawet 10-dniowe kontrakty byłby dla mnie bez sensu. To by było odgrzewanie starego kotleta - mówi Marcin Gortat w rozmowie z Interią. 

I dodał: - W ostatnich miesiącach były dwie kolejny propozycje kontraktów, ale to nawet nie chodzi o pieniądze, tylko o pozycję w zespole, moją rolę i szansę gry, a raczej brak szansy gry. Jeśli miałbym nie grać, tylko siedzieć w szatni i pouczać młodych, 20-letnich Amerykanów to naprawdę nie mam na to ochoty i czasu. Wolę ten czas poświęcić na spotkanie się z dziećmi u nas w kraju - dodał Gortat.

Marcin Gortat występował na parkietach NBA od 2007 roku. W sumie Polak występował w NBA przez 12 sezonów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.