Najpierw Francja wygrała z USA (89:79) w ćwierćfinale koszykarskich mistrzostw świata, a teraz Australijczycy pokonali reprezentację Czech i zagrają w półfinale mistrzostw świata. Porażka Czechów oznacza, że to oni będą kolejnym rywalem polskich koszykarzy podczas turnieju w Chinach. Mecz odbędzie się w czwartek (12.09) o godzinie 15 polskiego czasu.
Jeżeli Polacy wygrają w czwartek z Czechami, zagrają o piąte miejsce mistrzostw świata z wygranym z pary Serbia - USA. Jeżeli przegrają, powalczą o siódme miejsce z przegranym z meczu Serbów z Amerykanami. Spotkania o piąte i o siódme miejsce zostaną rozegrane 14 września.
Sensacyjna porażka amerykańskich koszykarzy z Francją (89:79) oznacza, że Polacy stracili szanse na bezpośredni awans na igrzyska olimpijskie. Biało-czerwoni będą mieli jednak jeszcze jedną szansę, by zagrać w turnieju olimpijskim w Tokio. Wystąpią bowiem w turnieju kwalifikacyjnym, który zostanie rozegrany w 2020 roku. Tą drogą na IO w Tokio awansują cztery najlepsze drużyny.