Polacy praktycznie w ćwierćfinale mistrzostw świata! Wygrywamy z Rosją po szalonym meczu!

Co to był za kosmiczny mecz! Przez trzy kwarty polscy koszykarze przegrywali z Rosjanami, ale dzięki kapitalnej końcówce wygrali ostatecznie 79:74 i niemal na pewno awansują do ćwierćfinału mistrzostw świata w Chinach!
Zobacz wideo

Reprezentacja Polski w środę pokonała Wybrzeże Kości Słoniowej 80:63 i wygrała grupę A z kompletem trzech zwycięstw i sześciu punktów. Do drugiej rundy awansowała również Wenezuela. W drugiej fazie grupowej Polacy wraz z z nią utworzyli grupę z Rosją i Argentyną. Drużyna Mike`a Taylora rozpoczęła drugi etap mundialu od spotkania z Rosją.

Początek meczu nie był udany. Minęła minuta a przegrywaliśmy już 0:5. Wszystkie punkty zdobył Kułagin, który najpierw wykorzystał rzuty osobiste po faulu Slaghtera, a potem trafił za trzy. Wróciliśmy do gry, dzięki ładnej akcji Waczyńskiego.

Ostatecznie przegraliśmy pierwszą kwartę 16:22. Przede wszystkim dlatego, że zawodnicy Mike`a Taylora nie trafiali za trzy (0/3), oraz mieli problemy - w przeciwieństwie do Rosjan - ze skutecznymi zbiórkami.

- W drugiej kwarcie popełniliśmy zbyt dużo błędów w defensywie - mówił w studio TVP Sport Cezary Trybański, były zawodnik NBA. Przez większość czasu trwania drugiej kwarty Rosjanie utrzymywali przewagę dziewięciu punktów, ale w ostatniej sekundzie, gdy już słychać było syrenę, Ponitka popisał się celnym rzutem z dystansu, więc zakończyliśmy połowę meczu wynikiem 35:40.

W trzeciej kwarcie Rosjanie często faulowali Polaków, a ci po trzech kwartach mieli zabójczą skuteczność. Polacy wykorzystali 26 z 27 rzutów osobistych! I w dużej mierze dzięki nim wygrali trzecią kwartę 19:17, co przełożyło się na zaledwie czteropunktową przewagę Rosjan (53:57).

Perfekcyjna kwarta

W decydującej kwarcie Polacy całkowicie stłamsili rywali, byli perfekcyjni pod koszem i przede wszystkim grali niezwykle efektownie. 

Przy stanie 58:58 Waczyński rzucił za trzy. Piłka kręciła się po obręczy przez kilka sekund, ale ostatecznie wpadła. To nie był tylko rzut za trzy punkty. To było trafienie, które sprawiło, że Rosjanie zaczęli grać tak, jakby stracili wiarę w zwycięstwo.

Chociaż wciąż walczyli dzielnie, to nie brakowało im pewności siebie, grali zachowawczo. Tego nie można było napisać o Polakach. Przy stanie 70:68 Ponitka padając na ziemię zagrał na wolne pole do Cela, który rzucił za trzy!

Takich cudownych akcji było więcej, a ostatecznie zakończyło się wynikiem 79:74. Już tylko kataklizm może nam odebrać awans do 1/4 finału.

Polacy blisko ćwierćfinału mistrzostw świata! Z kim mogą zagrać biało-czerwoni?

Wygrana z Rosją znacznie przybliżyła biało-czerwonych do awansu do ćwierćfinału mistrzostw. Jeśli w piątek Argentyna pokona Wenezuelę, będzie to oznaczać awans Polaków.

  1. Polska - 4 zwycięstwa - 8 pkt.
  2. Argentyna - 3 - 6 pkt.
  3. Wenezuela - 2 - 5 pkt.
  4. Rosja - 2 - 5 pkt.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.