Polacy wygrali pierwszy, kluczowy mecz na MŚ po 52 latach! Awans coraz bliżej!

Reprezentacja Polski wygrała swój pierwszy mecz na mistrzostwach świata w Chinach. Koszykarze Mike'a Taylora na inaugurację turnieju pokonali Wenezuelę 80:69 (22:24, 22:12, 16:15, 20:18)

Cezary Trybański w "Wilkowicz Sam na Sam": Cieszę się, że mogłem na własne oczy oglądać, jak Polska awansuje do mistrzostw świata. Za moich czasów w kadrze nie było atmosfery

Zobacz wideo

- Czuję, że drużyna zrobiła duży postęp. Daliśmy młodym zawodnikom trochę doświadczenia, próbowaliśmy różnych ustawień na parkiecie, np. z dwoma rozgrywającymi czy środkowymi - uspokajał Mike Taylor po ostatnich meczach towarzyskich, które nie były do końca udane. Przeczucie go jednak nie myliło. Albo inaczej: Polska nie zawiodła. Była uznawana za faworyta meczu z Wenezuelą, chciała wygrać i wygrała.

Ale wcale nie było to takie proste. Rywale zaczęli od pięciu celnych rzutów za trzy. Polakom udało się zniwelować straty, kończąc kwartę z wynikiem 22:24. A kolejną odsłonę zaczęli znakomicie. Od pięciu punktów Michała Sokołowskiego, który wyprowadził Polskę na jednopunktowe prowadzenie (26:27). To była jego kwarta, ale przy nim lepiej zaczęła grać też cała drużyna Taylora. Schodziła na przerwę z wynikiem 44:36.

Trzecią kwartę zaczęła jednak źle. Od straty sześciu punktów. Trójka Aarona Cela trochę uspokoiła Polaków. Pomogło również to, że Wenezuela szybko osiągnęła limit fauli. A walczący pod koszem Sokołowski i trafiający z linii rzutów wolnych Waczyński, sprawili, że osiągnęliśmy największą przewagę (60:46). Końcówka trzeciej kwarty była już nieskuteczna. Na szczęście z obu stron. Na sześć minut przed końcem meczu mieliśmy 12 punktów przewagi, a po chwili: 16 (za trzy trafili Waczyński i Cel). Udało się. Polska wygrała pierwszy mecz na mistrzostwach świata, gdzie wróciła po 52 latach. We wtorek zagramy z Chinami, czyli gospodarzami turnieju. Dwa dni później z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

  • Polska - Wenezuela 80:69 (22:24, 22:12, 16:15, 20:18)

Awans coraz bliżej

Pierwszy raz w historii mistrzostw świata w koszykówce występują 32 reprezentacje (wcześniej 24). Turniej odbywa się w formacie z dwiema fazami grupowymi, po których nastąpią ćwierćfinały, półfinały, mecz o trzecie miejsce oraz finał. Łącznie rozegranych zostanie 96 meczów. W pierwszej fazie zespoły są podzielone na osiem grup (A-H) po cztery zespoły, z której awans wywalczą po dwie najlepsze reprezentacje.

W drugiej fazie nowe grupy (I-L) stworzą ekipy z sąsiadujących ze sobą grup w fazie pierwszej. A więc dwie drużyny z grupy A zagrają z dwiema drużynami z grupy B itd. Czyli nasza grupa pomiesza się z grupą, gdzie mierzą się ze sobą Korea Południowa, Nigeria, Rosja i Argentyna.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.