NBA. Los Angeles Lakers sponsoruje jeden z najbogatszych Polaków. Będzie płacił prawie 14 mln dol. za sezon

36-letni Piotr Szulczewski został sponsorem Los Angeles Lakers. Stworzona przez Polaka aplikacja Wish będzie na koszulkach jednej z najbardziej utytułowanych drużyn w historii NBA.

Szulczewski jest jednym z najbogatszych Polaków. Na liście „Wprost” za 2016 rok zajmował siódme miejsce z majątkiem wycenianym na 3,4 mld. złotych. Sukces finansowy zawdzięcza aplikacji stworzonej do spółki z kolegą ze studiów Dannym Zhangiem. Aplikacja Wish pozwala na sprzedaż rzeczy w wirtualnym świecie i szybko stała się rynkowym hitem. Wartość firmy Polaka szacowana jest na 5 mld. dolarów, a gigant Amazon był gotów zapłacić za nią aż 10 mld. dol. Szulczewski odmówił.

Aplikacja Polaka należy do jednych z największych reklamodawców na Facebooku, branżowe portale szacują, że rocznie płaci aż 100 mln dol. za promocję. Whish sponsorowało też walkę McGregor-Mayweather. Teraz dołączy do sponsorów Los Angels Lakers.

Jak podał serwis „Recode” firma Szulczewskiego będzie płacić między 12 a 14 mln dol. rocznie za miejsce na koszulkach, ale także za reklamy w hali Staples Center i w obiektach treningowych Lakers.

- Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że zostaliśmy partnerem jeden z największych ikon NBA. Lakers to synonim doskonałości i światowego sukcesu. To partnerstwo symbolizuje to, że chcemy dotrzeć do wszystkich fanów, nie tylko w Los Angeles, ale i na wszystkich kontynentach - powiedział Szulczewski.

- Miejsce na koszulkach jest bardzo prestiżowe, dlatego zależało nam na tym, by naszym partnerem była firma innowacyjna i ambitna. Wish pasuje do tego więcej niż dobrze. Są liderem w e-commerce, cały czas się rozwijają i szukają nowych dróg dotarcia do klientów - stwierdził Tim Harris, prezes ds. operacji biznesowych LA Lakers.

Klub z Kalifornii ma za sobą cztery nieudane sezony, ale znów jest na ustach wszystkich. Od kilku miesięcy klubem zarządza jedna z jego największych legend - Magic Johnson, plotkuje się o tym, że od przyszłego roku w Lakers mogą zagrać jedne z największych gwiazd NBA z LeBronem Jamesem na czele, a swój debiutancki sezon w Lakers zagra młody fenomen Lonzo Ball, o którym jest głośno nie tylko z powodu koszykarskich zdolności, ale i dość ekscentrycznego ojca. Lakers wciąż są wielką marką, którą chcą oglądać kibice. Aż 35 z 82 meczów tej drużyny zostanie pokazanych w ogólnokrajowej telewizji w USA, choć trudno spodziewać się, by zespół będący w trakcie przebudowy już w tym roku włączył się choćby do walki o play-off.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.