NBA. Drużyna Marcina Gortata najlepsza w Konferencji Zachodniej

Marcin Gortat rzucił sześć punktów i miał cztery zbiórki w wygranym 104:100 wyjazdowym meczu z Portland Trail Blazers. Jego Los Angeles Clippers zostali liderami Konferencji Zachodniej NBA.

Clippers wygrali dwa spotkania z rzędu, a także dziewięć z ostatnich jedenastu. To najlepsza passa w całej lidze. Po niedzielnym zwycięstwie z Blazers Clippers z bilansem 13-6 zostali najlepszą drużyną Konferencji Zachodniej. Za nimi są mistrzowie Golden State Warriors, którzy wygrali jeden mecz więcej, ale mają też jedną porażkę więcej i tym samym gorszy procent zwycięstw.

Clippers świetnie grają u siebie (bilans 8-1), wygrywają zacięte spotkania (trzy zwycięstwa po dogrywkach), ogrywają potentatów jak Warriors oraz ekipy, które trzymały się w czubie tabeli jak Memphis Grizzlies.

Po kiepskim początku sezonu rytm złapał także Marcin Gortat. Jego statystyki są niższe niż w czasach gry w Washington Wizards, ale i rola w zespole jest inna. Polak wrócił już do roli gracza pierwszopiątkowego, ale po parkiecie biega po kilkanaście minut w meczu, a nie blisko 30, a do tego rzadko pojawia się na nim w decydujących momentach. Gortat się z tym pogodził - gdy ma okazje w ataku, to je wykorzystuje. Wzrosła jego skuteczność z gry (41,7 proc. w październiku do 63,9 proc. w listopadzie), do tego pozytywnie rozwija się współpraca z debiutantem Shaiem Gilgeous-Alexandrem, a Gortat pnie się w górę zestawienia asyst zasłoną, czyli akcji w których kolega Polaka punktuje po zasłonie postawionej przez niego. Przez dwa sezony w tej statystyce był ligowym liderem, teraz wspiął się na 13. miejsce (w październiku był w czwartej dziesiątce NBA).

W niedzielnym meczu z Blazers Gortat zagrał 16 minut, rzucił sześć punktów i miał cztery zbiórki oraz blok, a gdy przebywał na parkiecie, jego zespół wygrał ten fragment meczu różnicą 16 punktów. Najwięcej punktów dla Clippers - 34 - zdobył Tobias Harris. Liderem Blazers był Damian Lillard (30 punktów).

W listopadzie Clippers zagrają jeszcze tylko z najsłabszymi na Zachodzie Phoenix Suns oraz z Sacramento Kings.

Wyniki poniedziałkowych meczów NBA:

Los Angeles Lakers - Orlando Magic 104:108
Detroit Pistons - Phoenix Suns 118:107
Atlanta Hawks - Charlotte Hornets 123:124
Brooklyn Nets - Philadelphia 76ers
Toronto Raptors - Miami Heat 125:115
Memphis Grizzlies - New York Knicks 98:103
Sacramento Kings - Utah Jazz 112:133
Portland Trail Blazers - Los Angeles Clippers 100:104

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.