EuroBasket 2013. Barton katem Polaków!
Lubos Barton trafił rzut za trzy punkty na cztery sekundy przed końcem i Czesi pokonali Polaków 69:68 po meczu pełnym zwrotów akcji.
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Lubos Barton trafił rzut za trzy punkty na cztery sekundy przed końcem i Czesi pokonali Polaków 69:68 po meczu pełnym zwrotów akcji.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Zawodzą wszyscy, poza Michałem Ignerskim. Plan gry, który przygotował trener Dirk Bauermann, nie daje efektów. Marcin Gortat i Maciej Lampe grają słabiutko. Co się dzieje z polskimi koszykarzami? Na kluczowe pytania odpowiada Łukasz Cegliński ze Sport.pl. Relacja Z Czua i na żywo z meczu Chorwacja - Polska w sobotę od 17.45.
8,4 sekundy do końca, Polacy prowadzą z Czechami 68:66. Trener Dirk Bauermann przekazuje koszykarzom, żeby przejmowali na zasłonie każdego rywala i faulowali, bo w najgorszym przypadku będzie dogrywka, a być może uda się jeszcze trafić po wolnych Czechów. Ale to Lubos Barton trafia za trzy punkty i Polacy przegrywają 68:69. Kto zawinił?
- Przegraliśmy ten mecz nie dlatego, że rywale byli od nas lepsi, tylko dlatego, że pozwoliliśmy im zagrać to, co oni chcieli - mówi po porażce z Czechami 68:69 ekspert Sport.pl Szymon Szewczyk.
- Graliśmy zdecydowanie lepiej niż dzień wcześniej, mieliśmy wiele energii. Obrona była lepsza, podobnie jak wymiana piłki w ataku. Mieliśmy okazję przypieczętować wygraną, ale pozwoliliśmy Czechom doprowadzić do końcówki, w której zdarzyć się mogło wszystko. Przez obronę. Popełniliśmy kilka błędów i zostawiliśmy rywalom otwarte drzwi - skomentował porażkę 68:69 z Czechami trener reprezentacji koszykarzy Dirk Bauermann.
Kto jeszcze pamięta, że po pierwszej kwarcie Polacy prowadzili trzynastoma punktami? My właśnie sobie przypomnieliśmy robiąc przy okazji mniej więcej takie miny, jakie mieli Polacy po ostatnim rzucie Bartona. Oraz jakie mieli eksperci, których zapytaliśmy co się stało. Matematycznie rzecz biorąc Polacy wciąż mają szanse na awans. Faktycznie... Cóż, faktycznie weszli na ścieżkę, och, jakże dobrze znaną piłkarzom. Czyli teraz przed nami już tylko mecze o wszystko. No, chyba, że trafi się także jakiś o honor. Jutro dzień przerwy na ochłonięcie, a w sobotę o 17.45 mecz numer trzy z Chorwatami. Potem w niedzielę o 14.30 zagramy z Hiszpanią, a w poniedziałek o 21.00 ze Słowenią. Wystarczy wszystkie trzy wygrać, żeby awansować. Czego sobie i państwu życzymy. Dobranoc!
W sumie, nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało.
Także tak.
Nie wszystkim nie jest do śmiechu...
68:69. Nie mamy czasu, piłka trafia do Lampego, który rzuca. Nie trafia. Koniec. Przegraliśmy.
68:69. Polacy słabo przykryli, nie nadążyli za faulem. Czesi trafili za trzy! Niepilnowany Barton, cztery sekundy!
68:66. Czujecie to napięcie?
68:66. Natychmiast po wznowieniu Vesely fauluje Lampego, który trafia tylko jednego osobistego. Trener rywali prosi o czas.
67:66. Pierwszy osobisty... niecelny! Jaka będzie taktyka Vesely'ego na drugi rzut? Celny! Trener Bauermann bierze czas, dziesięć sekund do końca.
67:65. Czesi rzucają. Niecelnie. Ale Welsch zbiera. Próbuje jeszcze raz. Faul Waczyńskiego!
67:65. Od początku było widać, że Lampe weźmie na siebie ciężar wykonania rzutu w tej akcji. I wziął. I wziął i nie trafił. 24 sekundy do końca, Czesi mają akcję.
67:65. Rywale próbują trójki, ale nie trafiają. Zbiera Barton, przepycha się pod koszem, ale nie trafia również. A przy okazji Vesely fauluje zbierającego Gortata. Ale nasz środkowy wykorzystuje tylko jeden osobisty. Czesi odpowiadają trójką... Wpada.
66:62. Polacy grają jak najdłużej. I wszystko byłoby pięknie, gdyby tylko Waczyński trafił ten rzut za trzy w ostatniej sekundzie akcji. W kolejnej akcji Gortat, który chwilę wcześniej wrócił na boisko, świetnie blokuje rywala pod koszem!
66:62. Koszarek wchodzi pod kosz, ale nie ma pozycji do rzutu. Rzuca i tak, przez ręce rywala. Niecelnie. A po kontre Barton łatwo ogrywa Polaków pod koszem i trafia. Trener Bauermann prosi o czas.
66:60. Czesi czują się sprowokowani. Kolejna próba za trzy, kolejna niecelna. A Lampe znowu celnie z półdystansu! Kolejną akcją Czesi kończą jednak fantastyczną passę Polaków - 13 zdobytych punktów z rzędu (przy żadnym rywali).
64:58. Lampe po dobrym podaniu Kelatiego nie wchodzi pod kosz, ale natychmiast rzuca. Celnie! Odskakujemy na sześć punktów, trener rywali prosi o czas.
62:58. Vesely znowu pudłuje. Gortat wdaje się w podkoszową przepychankę, udaje mu się w porę wycofać do Kelatiego a ten trafia! I po chwili przysługuje się swojemu zespołowi jeszcze raz, świetnie dając się sfaulować w ofensywie.
60:58. Rywalce rzucają z trudnej pozycji... Niecelnie, zbiera Ignerski. A potem Ignerski dostaje piłkę pod koszem, zastawia się, odwraca... Rzuca z trudnej pozycji, celnie!
58:58. Czesi nie zdobywają punktów. Ignerski jest niepilnowany na środku, rzuca za trzy i... czas dla trenera rywali!
55:58. Łatwa strata Polaków, kontra Czechów. Welsch po zwodzie wchodzi na pusty kosz. Oczywiście trafia. Długie rozegranie Polaków, Ignerski wchodzi na kosz i zostaje sfaulowany przy rzucie. Pewnie wykorzystuje dwa osobiste.
lp. | Drużyna | M | Pkt | Bilans | Zw. | Por. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 30 | 53 | 2569:2240 | 23 | 7 |
2 | Polski Cukier Toruń | 31 | 53 | 2647:2353 | 22 | 9 |
3 | BM Slam Stal Ostrów Wlkp. | 31 | 53 | 2494:2281 | 22 | 9 |
4 | Stelmet BC Zielona Góra | 30 | 50 | 2594:2365 | 20 | 10 |
5 | MKS Dąbrowa Górnicza | 31 | 50 | 2536:2393 | 19 | 12 |
6 | Rosa Radom | 31 | 50 | 2570:2457 | 19 | 12 |
7 | Trefl Sopot | 31 | 48 | 2504:2443 | 17 | 14 |
8 | King Szczecin | 31 | 48 | 2580:2519 | 17 | 14 |
9 | PGE Turów Zgorzelec | 31 | 48 | 2617:2624 | 17 | 14 |
10 | Asseco Gdynia | 31 | 48 | 2533:2561 | 17 | 14 |
11 | TBV Start Lublin | 31 | 47 | 2544:2526 | 16 | 15 |
12 | Polpharma Starogard Gd. | 31 | 46 | 2469:2469 | 15 | 16 |
13 | AZS Koszalin | 31 | 42 | 2437:2664 | 11 | 20 |
14 | GTK Gliwice | 31 | 41 | 2464:2650 | 10 | 21 |
15 | Miasto Szkła Krosno | 31 | 39 | 2419:2636 | 8 | 23 |
16 | Legia Warszawa | 31 | 36 | 2366:2718 | 5 | 26 |
17 | Czarni Słupsk | 32 | 24 | 1463:1907 | 5 | 27 |
afika95
Oceniono 56 razy 50
Dziady , wstyd , rozgonic ta bande !