Mateusz Ponitka dał Stelmetowi Superpuchar Polski

26 punktów, w tym te zwycięskie, zdobył Mateusz Ponitka i poprowadził Stelmet Zielona Góra do zwycięstwa w meczu o Superpuchar Polski. W Radomiu mistrzowie Polski pokonali Rosę 67:66.

Ponitka po dwóch latach gry w Belgii wrócił do gry w Tauron Basket Lidze. W drużynie mistrza Polski Stelmetu Zielona Góra widzą go w roli lidera. - Nie mówmy tu o liderze, liczy się zespół i jego wygrane - mówił po meczu bohater Stelmetu.

Czy tego chce czy nie, to wszyscy widzą w nim lidera. I już w pierwszym meczu o stawkę pokazał, że to zadanie na jego miarę szyte.

W końcówce to on rozgrywał decydujące akcje. Pięć sekund przed końcem przy prowadzeniu gospodarzy 66:65 wziął piłkę i po wejściu pod kosz zdobył punkty, które Stelmet wyprowadziły na prowadzenie na niespełna dwie sekundy przed końcem. Radomianie mieli szansę wyrwać jeszcze wygraną, piłka trafiła w ręce C.J. Harrisa, ale jego rzut zatrzymał Ponitka.

 

Tytuł najbardziej wartościowego gracza również trafił w jego ręce. Nieprzypadkowo. W meczu rzucił 26 punktów, trafił 10 z 12 rzutów z gry. Miał też trzy zbiórki, dwie asysty, przechwyt i blok. Co ważne, trafiał wtedy, gdy go drużyna potrzebowała. A potrzebowała go dość często.

Mistrzowie Polski nie zagrali wielkiego meczu na inaugurację sezonu. - Nasza gra w obronie nie była najlepsza, w ataku jeszcze się docieramy, było lepiej niż w defensywie - stwierdził Ponitka. Radomianie napędzani przez szybkiego rozgrywającego Toreya Thomasa (14 punktów) i skutecznego strzelca Harrisa (24 punkty) przez większość meczu mieli delikatną przewagę. Na sześć minut przed końcem odskoczyli nawet na 10 punktów (61:51), ale wtedy kontrolę nad spotkaniem zaczął przejmować Ponitka. Najpierw potężnie zapakował piłkę, potem trafił trójkę, dwa punkty dorzucił jeszcze Szymon Szewczyk i Stelmet dał sobie szansę na wygraną. Dzięki skutecznej grze Ponitki w końcówce ją wykorzystał.

Mecz o Superpuchar Polski zainaugurował sezon Tauron Basket Ligi. Od czwartku liga wraca na dobre. W pierwszym meczu sezonu Start Lublin zmierzy się z beniaminkiem BM Stalą Ostrów Wlkp. Początek meczu o godz. 18, transmisja w Polsat Sport News.

Rozpoznasz gwiazdę NBA po butach? [QUIZ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.