TBL. Czas na ostatnią kolejkę! Energa Czarni gra z Treflem

Ostatnia kolejka II etapu Tauron Basket Ligi ustali ostatecznie, które drużyny spotkają się ze sobą w ćwierćfinale play-off. Najciekawszy będzie mecz Energi Czarnych z Treflem. Słupszczanie mogą zająć jeszcze piąte miejsce, natomiast zespół z Sopotu liczy na drugą pozycję. Kto osiągnie swój cel? Transmisja w TVP Sport w niedzielę od godz. 14.50.

Mecz Energi Czarnych z Treflem ma ogromne znaczenie dla obydwu drużyn. Zwycięstwo sopocian będzie oznaczało dla nich pewne drugie miejsce, niezależnie od wyników innych meczów. Gospodarze mogą być jeszcze na piątej pozycji, chociaż sami twierdzą, że przede wszystkim nie chcą trafić w ćwierćfinale na Stelmet Zielona Góra.

- To jest mecz, który może nam dać bardzo wiele. Chcemy powalczyć i wierzymy w zwycięstwo, mając również nadzieję, że równolegle Stelmet wygra z PGE Turowem. Wtedy na pewno nie spotkamy się z zielonogórzanami w pierwszej rundzie play-off. Nie mamy kompleksu Stelmetu; oni są po prostu bardzo dobrym zespołem, mają najsilniejszą personalnie drużynę w lidze - mówi oficjalnej stronie Energi Czarnych trener Andrej Urlep.

Słupszczanie są jednym z najtrudniejszych rywali dla ekipy trenera Mariusza Niedbalskiego w tym sezonie. Wygrali z nimi już trzykrotnie, w tym dwa razy w Ergo Arenie. Słoweński trener Energi Czarnych twierdzi jednak, że jego drużyna nie ma specjalnego patentu na tego rywala.

- Nie mamy jakiejś szczególnej recepty na rywalizację z sopocką ekipą. Po prostu graliśmy przeciwko nim dobre spotkania, oni nieco słabiej niż np. ze Stelmetem czy Turowem - tłumaczy Urlep.

Najciekawiej w tym spotkaniu zapowiadają się pojedynki pod koszami pomiędzy duetem Bryan Davis - Yemi Gadri-Nicholson a Kurtem Loobym i Sime Sprajlją. Szczególnie niebezpieczny w ataku może być ten ostatni zawodnik, który potrafi zdobywać punkty rzutami z dystansu. Ponadto w Treflu zwykle głównymi opcjami ofensywnymi są Adam Waczyński i Filip Dylewicz.

- Musimy po prostu bardzo dobrze bronić, być skuteczni w walce o zbiórki na tablicach i wtedy mamy szansę na zwycięstwo. Trefl to nie jest drużyna jednego zawodnika, wielu graczy może bardzo dużo dać od siebie w ataku. Mam na myśli nie tylko Dylewicza, Waczyńskiego czy Turnera, ale i ich nowego zawodnika Ronalda Davisa - podsumowuje na oficjalnej stronie zespołu trener Urlep.

Początek spotkania Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot w niedzielę o godz. 15. Transmisja w TVP Sport od godz. 14.50.

Ponadto w rywalizacji o miejsca 1.-6. zagrają: Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec i Asseco Prokom Gdynia - Anwil Włocławek. Wszystkie spotkania zaczynają się o godzinie 15. Płatne przekazy wideo z tych meczów będą dostępne na PLK.pl.

Pewne jest, że w z dolnej szóstki do play-off awansują AZS Koszalin i Polpharma Starogard Gdański. W niedzielę zostaną rozegrane mecze: Rosa Radom - AZS Koszalin, Jezioro Tarnobrzeg - Kotwica Kołobrzeg, Polpharma Starogard Gdański - Start Gdynia.

?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.