Sport.pl typuje: kto zagra w finale NBA?

W play-off NBA czas na finały konferencji. Dziennikarze Sport.pl typują swoich faworytów. Na wschodzie zmierzą się dwie najlepsze drużyny Chicago Bulls i Miami Heat, na zachodzie zagrają Dallas Mavericks oraz zwycięzca siódmego meczu w serii Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies.

Nasze tradycyjne typowanie rozpoczęliśmy jeszcze przed sezonem, kiedy prognozowaliśmy jak będzie wyglądała tabela na koniec rozgrywek. Potem wskazaliśmy faworytów pierwszej i drugiej rundy, a teraz poznacie naszych faworytów do gry w finale. Oto nasze typy:

WSCHÓD

Chicago Bulls (1) - Miami Heat (2)

Cegliński: Trudno nie zauważyć analogii do sezonu sprzed dwóch lat, kiedy Cavaliers mieli znakomitego LeBrona Jamesa z grupą lepszych lub gorszych pomagierów, ale odpadli z Wielką Trójką Boston Celtics. Teraz znakomity jest Derrick Rose, który sam serii z nową Wielką Trójką nie wygra. Czy pomogą mu Carlos Boozer i Luol Deng? Nawet jeśli tak, to i tak Heat są dla mnie faworytem. Typ: 2-4.

Owczarek: Bulls będą potrzebować czterech takich meczów jak ten ostatni z Hawks, by wyeliminować Heat. Derrick Rose wielką gwiazdą już jest. Jednak bez wsparcia partnerów daleko nie zajdzie. Na przeciętnych Pacers i tylko solidnych Hawks to wystarczyło. Na Heat już nie. Nie, bo Dwyanie Wade i LeBron James są w rewelacyjnej formie jak obecnie, a gracze drugiego planu robią co do nich należy. No i nie zapominajcie o Chrisie Boshu. On jeszcze swojego peaku nie osiągnął. Typ: 2-4.

ZACHÓD

Dallas Mavericks (3) - Oklahoma City Thunder (4)

Cegliński: Seria skrajności - Mavericks, bardzo doświadczony zespół, którego trzon stanowią koszykarze urodzeni w latach 70., mający za sobą grę w finałach, odpoczywali długo po rozbiciu 4-0 Los Angeles Lakers. Thunder, bardzo młoda ekipa, której liderami są zawodnicy o dekadę młodsi, a na dodatek debiutujący na tym etapie rozgrywek, musieli rozegrać aż siedem spotkań z Memphis Grizzlies. Mavericks imponowali skutecznością z dystansu i Jasonem Terrym z ławki, znak firmowy Thunder to znakomici Kevin Durant i Russell Westbrook oraz blokujący Serge Ibaka. Będzie długa seria. Typ: 4-3.

 

Owczarek: Thunder trochę już w nogach mają (12 meczów przy 10. spotkaniach i 9-dniowym odpoczynku mMvs). Jednak w ich przypadku ma to znaczenia trzeciorzędne. Dla Mavs będą niewygodnym rywalem, bo są atletyczni, szybcy i jeśli znajdą sposób na Dirka Nowitzkiego mogą serię wygrać. Faworytami są bardziej doświadczeni Mavs, grający solidnie w obronie, efektywnie w ataku, z przyzwoitą ławką rezerwowych, ale ja stawiam na nieprzewidywalnych Thunder. A co! Oni jeszcze nie raz nas w najbliższym czasie zaskoczą. Typ: 2-4.

Specjalny serwis Sport.pl - koszykowka ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.