Niesamowity wsad Polaka na blogu Pick&roll
Brandon Roy od początku sezonu ma problemy z bolącym kolanem. Nie zagrał w dziewięciu meczach, a w pozostałych często grał krócej niż zwykle. Lekarze wciąż nie potrafią dokładnie zdiagnozować problemu.
- Niestety, stan Brandona Roy'a się nie poprawił i zdecydowaliśmy się, że powinien odpocząć przez czas nieokreślony - powiedział menedżer Portland Rich Cho. - Przyglądamy się różnym wariantom leczenia, aby lepiej określić kierunek działania - dodał.
Sam Roy nie wykluczył, że nie zagra już w tym sezonie. - Jest taka możliwość. Ale nie chce posuwać się aż tak daleko, by to powiedzieć.
W tym sezonie Roy, wybrany debiutantem roku trzy lata temu, notuje 16,6 punktów na mecz, o ponad trzy mniej niż średnie z jego dotychczasowej kariery.
- Jest ciężko. On jest naszym liderem - powiedział LaMarcus Aldridge po meczu z Utah. - Dowodzi nami nawet gdy nie gra. Cały czas z nami rozmawia, motywuje - dodał.
Aldridge zdobył 27 punktów, ale bohaterem meczu był Wesley Matthews, który rzucił trzy więcej notując rekord kariery.
Kontuzja Roy'a to nie jedyny zdrowotny problem Blazers. W tym sezonie nie zagrają już Greg Oden i Jeff Pendergraph, obaj z powodu koniecznej operacji kolana. Nie gra też Joel Przybilla, który ma uraz kostki.
- Zawsze brak jakiegoś zawodnika daje szanse innym - nie traci optymizmu trener Nate McMillan.
Orlando Magic - New York Knicks 112:103
Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 93:99
Portland Trail Blazers - Utah Jazz 100:89