NBA. Fernandez chce do Europy, NBA każe płacić

Rudy Fernandez musi zapłacić lidze 25 tysięcy dolarów za to, że publicznie poprosił o rozwiązanie kontraktu z Portland Trail Blazers. 25-letni obrońca przygotowuje się obecnie do MŚ w Turcji z reprezentacją Hiszpanii, a przyszły sezon chce spędzić w Europie.

Agent Rudy'ego Fernandeza ogłosił, że rzucający obrońca Portland Trail Blazers nie chce dłużej grać w NBA i domaga się rozwiązania kontraktu, by kontynuować karierę w Europie.

Generalny menadżer pracodawcy Hiszpana Rich Cho, twierdzi że Blazers od dłuższego czasu próbują sprzedać 25-latka, ale żadna propozycja nie jest dla nich korzystna.

Fernandez nie jest zadowolony z ilości minut na parkiecie, którą dostaje od Nate'a McMillana. Wg zasad NBA zawodnik, który chce zmienić klub, nie może ujawniać tego mediom, Fernandez z tej obligacji się nie wywiązał, dlatego zapłaci lidze 25 tys. dolarów.

Znany z dobrego rzutu za trzy punkty Fernandez (rekord sezonu dla debiutanta - 159 "trójek") średnio w sezonie 2009/2010 zdobywał 8.1 punktu, 2.6 zbiórki i 2 asysty na mecz. Z powodu kontuzji nie zagrał w 20 spotkaniach zakończonych rozgrywek. W swoim debiutanckim sezonie grał po ponad 25 minut i zdobywał ponad 10 punktów w meczu.

Nadal są chętni na weteranów. Tim Thomas z kontraktem  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.