Donald Trump prezydentem USA. Marcin Gortat: Jak go spotkam, przypomnę mu o wizach

- Jeśli Donald Trump wygra wybory w USA, pierwszą rzeczą, jaką zrobię, gdy będę miał okazję go spotkać, to przypomnę mu o zniesieniu wiz dla Polaków - tweetował Marcin Gortat, koszykarz Washington Wizards.

Polski środkowy zainteresowania polityką nie ukrywa. Od lat pół żartem pół serio przebąkuje o tym, że chciałby zostać kiedyś prezydentem Polski. W szatni Wizards nie ma za bardzo z kim pogadać o tym, co się na świecie dzieje.

- W tej chwili sprawiam wrażenie najbardziej zainteresowanego tym, kto wygra wybory prezydenckie w USA, i rywalizacja Donalda Trumpa z Hillary Clinton. Reszta zespołu koncentruje się raczej na pielęgnowaniu "stylu rap" - mówił Gortat w październiku w magazynie "Tempo".

W wyborczą noc Gortat także śledził wybory w USA. Około godz. 4 nad ranem polskiego czasu (w USA było około godz. 22) zatweetował, że "jeśli Donald Trump wygra wybory w USA, pierwszą rzeczą, jaką zrobię, gdy będę miał okazję go spotkać, to przypomnę mu o zniesieniu wiz dla Polaków".

Trump w trakcie swojej wyborczej kampanii obiecał Polakom mieszkającym w Chicago, że zniesie wizy. We wrześniu na spotkaniu z członkami Kongresu Polonii Amerykańskiej oraz chicagowską Polonią dał wręcz konkretny termin. - Dajcie mi dwa tygodnie po zaprzysiężeniu. Załatwię to - cytuje wtedy jeszcze kandydata na prezydenta

"Dziennik Związkowy" .

Gortat przypominał, że poprzedni prezydenci składali Polakom podobne obietnice, ale nikt się z nich nie wywiązał.

Trump będzie nowym prezydentem USA. Wstępne dane wskazują na to, że kandydatowi republikanów udało się zdobyć ponad 270 głosów elektorskich i pokonać kandydatkę demokratów Hillary Clinton. 70-letni przedsiębiorca i polityk urząd obejmie 25 stycznia 2017 roku.

LeBron James odebrał mistrzowski pierścień. Nie potrafił powstrzymać łez [GALERIA]

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.