W XXI wieku żadna europejska drużyna nie dominowała tak długo. Hiszpanie są dwukrotnymi mistrzami Europy (2009, 2011), w 2006 roku wygrali mistrzostwa świata, dwa razy byli wicemistrzami olimpijskimi (2008, 2012). W 2003 i 2007 roku Hiszpanie z EuroBasketów przywozili srebro, a w 2001 i 2013 roku brąz. Jednak dwa ostatnie sezony reprezentacyjne skończyli bez medali.
Ricky Rubio (Minnesota Timberwolves), Jose Calderon (New York Knicks), Marc Gasol (Memphis Grizzlies), Serge Ibaka (Oklahoma City Thunder), Juan Carlos Navarro (FC Barcelona) - z różnych powodów (kontuzje, rezygnacje, limity dla graczy naturalizowanych) w hiszpańskiej kadrze zabraknie graczy, którzy stanowili o jej sile w ostatnich sezonach. Dobra wiadomość dla Hiszpanów to powrót trenera Sergia Scariolo. Z Włochem Hiszpanie osiągali największe sukcesy w ostatnich latach.
Hiszpanie nadzieję pokładają w 35-letnim Pau Gasolu. Środkowy Chicago Bulls jest gwarantem medali na ME - zawsze gdy był w eurobasketowej kadrze, Hiszpanie krążek przywozili. W tym roku nadal jest liderem kadry - rzuca średnio 21,6 punktu i ma 8 zbiórek na mecz. Ważną postacią jest Nikola Mirotic (13,2 punktu na mecz). Zawodzi nieco najlepszy gracz Realu Madryt Sergio Llull (9,2 punktu, 5 asyst), a problemy ze zdrowiem ma Rudy Fernandez.
Hiszpanie w fazie grupowej rywalizowali w grupie B w Berlinie. Turniej rozpoczęli od porażki 80:90 z Serbią, następnego dnia rozbili 104:77 Turcję, a trzeciego dnia turnieju przegrali z Włochami 98:105. Turniej zakończyli dwoma zwycięstwami - z Islandią 99:73 i 77:76 z Niemcami. Z grupy wyszli z drugiego miejsca, choć niewiele zabrakło, by turniej zakończyli na piątej lokacie.
Z Hiszpanami graliśmy dotychczas 29 razy - do 1976 r. pokonaliśmy ich we wszystkich 12 spotkaniach, ale od tamtego momentu przegraliśmy 17 kolejnych spotkań. Sześć z ostatnich dziesięciu meczów kończyły się pogromami - Hiszpania wygrywała 128:71, 104:61, 91:56, 89:57, 90:68, 89:53.