W wygranym przez Heat 105:92 meczu z Bobcats Wade w czwartej kwarcie kopnął w krocze Ramona Sessionsa. Rozgrywający Bobcats próbował w okolicach linii środkowej agresywnie kryć rzucającego Heat, ale sędziowie dopatrzyli się faulu. Już po gwizdku Wade kopnął rywala, ale sędziowie nie zareagowali.
Sessions próbował interweniować u arbitrów, jednak nic nie wskórał. Dyskutował też z Wade'em, ale ten go zbył.
W czwartek incydentowi przyjrzały się władze ligi i ukarały Wade'a zawieszeniem na jeden mecz. Koszykarz nie zagra w piątkowym meczu Heat z Detroit Pistons. Grzywny na Wade'a nie nałożono.
35 tys. dolarów będzie musiał wyłożyć z kieszeni za to Dwight Howard, który w środkowym meczu Lakers z Nuggets brutalnie zatrzymał skrzydłowego rywali Kennetha Farieda. Środkowy Lakers za ten faul został wyrzucony z parkietu, w czwartek NBA dołożyła mu jeszcze karę finansową.
Howard, który przyszedł do ekipy z Los Angeles latem w wymianie z udziałem trzech innych zespołów, na razie nie zachwyca - rzuca średnio 17,5 punktu na mecz, ma 11,8 zbiórki, a Lakers mają bilans 14-15.