Zero kontrowersji, żartów i luzu? To nie Facebook/Sportpl ?
Trener Alvin Gentry podzielił swoich zawodników na dwa zespoły - w jednym znaleźli się Gortat, Steve Nash, Channing Frye oraz Jared Dudley, w drugim Robin Lopez, Hakim Warrick oraz pozyskani niedawno Shannon Brown, Ronie Price i Sebastian Telfair.
Sparing trwał 40 minut, a treningowej gierce przyglądało się około 5 tys. kibiców. Gortat dla swojej drużyny zdobył 11 punktów i miał dziewięć zbiórek. Najlepszym strzelcem był Channing Frye, który miał 17 punktów, o jeden mniej rzucił Dudley oraz grający w drugim zespole Brown.
Po sparingu koszykarze chwalili Robina Lopeza. Potężny środkowy, który po przyjściu Gortata stracił minuty na parkiecie na rzecz Polaka, przez wakacje poczynił znaczne postępy. - Różnica w porównaniu z zeszłym rokiem jest spora. Gra ostro, wzmocnił się fizycznie, jest głodny gry - mówił po sparingu dziennikarzowi "Arizona Republic" Nash. Lopez zdobył w środowym sparingu 12 punktów i miał sześć zbiórek.
W przyszłym tygodniu Suns czekają dwa oficjalne sparingi z Denver Nuggets. Pierwszy mecz zagrają 20 grudnia na wyjeździe, rewanż dwa dni później na własnym parkiecie.
