Karnowski jest obecnie w USA, gdzie odwiedza kampusy uczelni zainteresowanych nim i tych, którymi sam jest zainteresowany. Na liście ekip, do których trafić może Polak są: Gonzaga, Kansas, Marquette czy Uniwersytet Kalifornijski z Berkeley. Teraz jednak do gry włączyło się Duke, jedna z najlepszych drużyn uczelnianych.
O zainteresowaniu Karnowskim poinformował blog Duke Hoop Blog. Polak jest przedstawiony jako jeden z najbardziej obiecujących młodych koszykarzy na świecie, który mógłby być poważnym wzmocnieniem dla drużyny Duke. Skauci klubu wiedzą, że Karnowskim bardzo zainteresowane jest Kansas, będą jednak chcieli przekonać go do dołączenia do ekipy Duke.
Duke prowadzi legendarny trener Mike Krzyzewski, słynny "Coach K", który oprócz uniwersyteckiej drużyny Duke trenuje także reprezentację USA. W 1990 roku doprowadził kadrę do brązowego medalu mistrzostw świata, sukces ten powtórzył w 2006 roku. W 2010 roku w Turcji także udało mu się wywalczyć z Amerykanami złoto. Był także asystentem trenera Chucka Daly'ego prowadzącego pierwszy skład Dream Team na Igryzskach Olimpisjkich w Barcelonie.
Karnowski ma 19 lat, 213 cm wzrostu, za sobą udany sezon w Siarce Tarnobrzeg, a przed sobą wielką przyszłość. Zdał amerykańską maturę, a po polskiej wyjechał do USA, by odwiedzić kilka uczelni - jego marzeniem jest gra w akademickiej NCAA.
- Szukam uczelni, których zespoły opierają się na wysokich zawodnikach, gdzie środkowi dostają piłki pod kosz - mówi Karnowski, który jest tylko jednym z kilku utalentowanych młodych polskich koszykarzy. Wielką karierę mogą zrobić też Mateusz Ponitka czy Michał Michalak, rówieśnicy Karnowskiego.
Łobuzy do wzięcia. Czy polskie talenty koszykarskie podbiją USA i Europę?
