NBA. Gortat dobry, Gortat zły, a Suns słabi

Phoenix Suns zostali rozbici we własnej 97:116 przez Denver Nuggets. Marcin Gortat był najlepszym strzelcem (14 punktów) i zbierającym (18 zbiórek) gospodarzy, ale o ile w pierwszej połowie zanosiło się na to, że Polak otrze się o własne rekordy w NBA, to w drugiej wypadł słabo i oddał tylko dwa niecelne rzuty.

Gortat do przerwy miał 14 punktów, 11 zbiórek, trzy asysty i blok. Trafił pięć z ośmiu rzutów z gry i wszystkie cztery wolne - Polak był skuteczny pomimo tego, że Nuggets świetnie zastopowali jego akcje dwójkowe ze Steve'em Nashem. Wysoki zawodnik błyskawicznie pomagał rozgrywającemu gości osaczać Nasha, który nie miał możliwości podania - 37-letni weteran w ciągu 27 minut miał tylko siedem asyst, ale i aż sześć strat.

Gortat trafiał głównie z półdystansu i z dobitek, ale po przerwie niemal zupełnie zniknął w czeluściach podkoszowej strefy Nuggets - oddał dwa niecelne rzuty i wpisał się w słabą grę kolegów. Suns nie znaleźli sposobu na aktywną i dobrze zorganizowaną obronę rywali i trafili tylko 41 proc. rzutów z gry (37/90), w tym zaledwie 22 proc. trójek (5/22). Wskaźniki zespołu z Denver były lepsze o 10 proc. w obu przypadkach, a na dodatek goście wygrali walkę o zbiórki 51:42.

Końcowy wynik nie oddaje dominacji Nuggets, ale drużyna z Denver już na początku trzeciej kwarcie prowadziła różnicą 15 punktów, którą potem powiększyła do 20, 24... Grę gości świetnie prowadził Ty Lawson, który rozegrał najlepszy mecz w karierze (20 punktów, 11 asyst, cztery przechwyty), bardzo dobrze grali także środkowy Nene (22 punkty, 9/12 z gry) oraz Wilson Chandler (16 punktów) oraz JR Smith i Chris Andersen (po 12).

Nuggets po wygranej w Phoenix (pierwszej od siedmiu lat) awansowali na piąte miejsce w Konferencji Zachodniej (bilans 38-27), Suns (33-30) mimo porażki utrzymali dziewiątą pozycję. W niedzielę zespół z Phoenix zagra u siebie z Orlando Magic (Canal+, 20.30) - Gortat będzie miał okazję po raz pierwszy w karierze zagrać przeciwko swojej byłej drużynie.

W meczu z Nuggets Polak miał w sumie 14 punktów, 18 zbiórek, cztery asysty, trzy przechwyty, dwa bloki i stratę w 29 minut. 18 zbiórek to jego wyrównany rekord kariery i najlepsze osiągnięcie w tym sezonie. Drugim strzelcem Suns w spotkaniu z Nuggets był Jared Dudley (13 punktów), po 12 zdobyli Hakim Warrick i Grant Hill.

Koszykarze bez trenera, związek bez pieniędzy  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.