Gortat spędził na parkiecie pięć minut i 20 sekund, wszystko w drugiej kwarcie. Polak trafił jeden z dwóch rzutów z gry - z podania Jameera Nelsona. Polak miał też dwie zbiórki, obie w ataku.
Bohaterem meczu i New Orleans Hornets był 29-letni David West - 40 pkt i 10 zbiórek. Po raz piąty w karierze osiągnął granicę 40 punktów, jego rekord życiowy wynosi 44. Hornets grali bez kontuzjowanego Chrisa Paula.
W ekipie Magic wyróżnili się lider Dwight Howard - 26 pkt i 10 zbiórek oraz Jameer Nelson - 19 pkt i 11 asyst.
Magic z bilansem 39. zwycięstw i 20. porażek zajmują drugie miejsce w konferencji wschodniej. Hornets (bilans 31-28) są na dziewiątej pozycji na zachodzie.
W niedzielę rywalem drużyny Marcina Gortata będzie lokalny rywal z Florydy - Miami Heat.
Atlanta Hawks - Dallas Mavericks 103:111 (po dogrywce)
Chicago Bulls - Portland Trail Blazers 115:111 (po dogrywce)
Denver Nuggets - Detroit Pistons 107:102
Houston Rockets - San Antonio Spurs 109:104
Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 99:90
Memphis Grizzlies - Charlotte Bobcats 89:93
New Orleans Hornets - Orlando Magic 100:93
Oklahoma City Thunder - Minnesota Timberwolves 109:92
Phoenix Suns - Los Angeles Clippers 125:112
Sacramento Kings - Utah Jazz 103:99
Toronto Raptors - Cleveland Cavaliers 118:126 (po dogrywce)
Washington Wizards - New York Knicks 116:118 (po dogrywce)
Dlaczego Prokom szaleje w Eurolidze?