Gortat na parkiecie pojawił się już w szóstej minucie meczu, bo szybko dwa faule złapał podstawowy środkowy Magic - Dwight Howard. Tuż po wejściu Polak zablokował wchodzącego pod kosz Brandona Jenningsa. Dobrze grał w obronie, przejmował po zasłonach i zastawiał deskę. Swoje pierwsze punkty zdobył po dobitce rzutu Vince'a Cartera. Tuż przed końcem pierwszej kwarty Polak znów punktował - tym razem dostał dobre podanie od wchodzącego wzdłuż linii końcowej Jasona Williamsa.
Drugą kwartę Magic zaczęli znów z Howardem, ale lider Magic szybko złapał trzeci faul i do końca pierwszej połowy na parkiecie był Gortat. Środkowy z Łodzi dobrze współpracował z rozgrywającym Jameerem Nelsonem, po jednej z ich dwójkowych akcji Gortat zdobył łatwe punkty spod kosza.
W drugiej połowie Polak grał na przełomie trzeciej i czwartej kwarty. Magic powiększyli wtedy przewagę z pięciu (72:67) do 15 punktów (91:76), której nie oddali do końca meczu. Gortat dostał świetne podanie w kontrze od Jasona Williamsa, zdobył dwa punkty i dołożył jeszcze jeden z linii rzutów wolnych, bo przy rzucie był faulowany przez Andrew Boguta
Polak w sumie w ciągu 24 minut rzucił dziewięć (4/6 z gry, 1/3 z wolnych), miał siedem zbiórek (trzy w ataku), miał dwa bloki (oba na Jenningsie) i stratę. To najlepszy mecz Gortata w grudniu. Polak był bardzo aktywny na tablicach, straszył blokiem niższych zawodników Bucks, którzy unikali wchodzenia pod kosz lub rzucali wysokim lobem nad Gortatem. - Marcin Gortat robił świetną robotę w obronie, zwłaszcza na zasłonach, bardzo pomagał tym niższym zawodnikom - chwalili Gortata komentatorzy telewizji Sun Sports Florida.
Magic wygrali spokojnie mecz z będącymi jedną z niespodzianek sezonu Bucks. Najlepszym strzelcem ekipy z Orlando Bbył Vince Carter, który rzucił 25 punktów. Dwight Howard, który grał przez faule tyle co Gortat (24 minuty) zdobył 17 punktów i miał 10 zbiórek. W Bucks najskuteczniejszy był Jennings, który rzucił 20 punktów.
Magic z bilansem 23-8 zajmują drugie miejsce w Konferencji Wschodniej tuż za prowadzącymi Cleveland Cavaliers.
No to Fru! Gortat stał się 'Wielkim Przepłacanym Wielkoludem'? Wyniki środowych meczów NBA:
Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks 106:101
Indiana Pacers - Mepmphis Grizzlies 110:121
Orlando Magic - Milwaukee Bucks 117:92
Toronto Raptors - Charlotte Bobcats 107:103
New Jersey Nets - New York Knicks 104:95
New Orleans Hornets - Mimi Heat 95:91
Minnesota Timberwolves - Utah Jazz 103:107
Phoenix Suns - Boston Celtics 116:98
Portland Trail Blazers - Los Angeles Clippers 103:99
Sacramento Kings - Philadelphia 76ers 106:116
Specjalny serwis Sport.pl - Marcin Gortat ?
