EuroBasket 2009. Marcin Gortat: Mieliśmy chaos w pick and rollach

Lider polskiej drużyny w wywiadzie w TVP po meczu ze Słowenią nie krył, że Polacy zagrali bardzo słabo.

Allen Iverson w Polsce - weź udział w konkursie ?

Marcin Gortat

Moja gra była kiepska. Potrzebny nowy styl koszykówki. Pierwsza połowa była ok, nie wiem co się stało w drugiej. W drugiej połowie postawiliśmy strefę, bo dobrze się z niej wyprowadza kontry. Niestety zadziałało to w drugą stronę. Na początku obrona była bardzo dobra, ale później chaos na pick-and-roll'ach przeważył. Dużo w tym mojej winy. Logan zagrał w miarę solidnie, ale ciężko oceniać innego zawodnika po przegranym meczu. W pierwszej połowie wzięliśmy sobie do serca cierpkie słowa, które padły po pierwszym meczu. Porażkę biorę na siebie, ponieważ to ja powinienem był ciągnąć zespół jako lider. Duża część też porażki spada na mnie. Mecz z Hiszpanią to nadal koszykówka, czyli mecz pięciu na pięciu. Każdy z nas przez najbliższe 24 godziny musi zrobić wszystko co w jego mocy: jak ktoś musi bić głową w ścianę, to niech to robi. Nie mamy nic do stracenia - musimy walczyć do samego końca

Gortat: skrytykowałem kolegów w mediach, żeby im pomóc Najsłabszy mecz turnieju Polska - Słowenia 60:76 >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.