Kidd, który przez najbliższe trzy lata zarobi około 25 mln dolarów, powiedział, że tym co skusiło go do pozostania w Mavericks jest potencjał do walki o mistrzostwo. Zdaniem 36-letniego rozgrywającego, jeśli ekipie z Dallas uda się przejść sezon bez większych kłopotów zdrowotnych, to ma szansę na tytuł.
- Myślę, że jesteśmy bardzo blisko Lakers i czołowych zespołów na Zachodzie, jak np. Denver Nuggets. Dlatego zdecydowałem się tu zostać - mówił Kidd.
Zatrudnienie Kidda i Gortata to dla Mavericks nie koniec wzmocnień. Jak podał ESPN wkrótce zawodnikiem Mavs zostanie Shawn Marion, który do Dallas ma trafić w czterozespołowej wymianie z Magic, Raptors i Grizzlies. Z Teksasu mieliby wtedy odejść Jerry Stackhouse, Devean George oraz Antoine Wright. Mówi się też o tym, że Mavericks są zainteresowani zatrzymaniem podkoszowego Brandona Bassa.
Multimilionowa piramida Marcina Gortata - czytaj tutaj ?