Sebastian Szymański wśród europejskich gwiazd

W piątek w katowickim Spodku przed kolejnymi ćwierćfinałami EuroBasketu rozegrano mecz gwiazd U18. Wśród najlepszych młodych koszykarzy znalazł się Sebastian Szymański z Turowa Zgorzelec

Mecz Gwiazd U18 rozegrano po raz pierwszy w historii. - To świetne uczucie, czuję się bardzo wyróżniony, ale gwiazdą nie jestem - powiedział Sebastian Szymański, jedyny Polak, który w tym meczu zagrał.

Szymański wyszedł w pierwszej piątce zespołu niebieskiego, grał przez 11 i pół minuty, ale punktów nie zdobył. - Presji specjalnie nie czułem. Dziś po prostu nie wpadało - mówił. Zespół Polaka wygrał minimalnie 77:75. Najlepszym zawodnikiem meczu był Litwin Jonas Velanciunas, który rzucił 18 punktów i miał 19 zbiórek.

21 najlepszych zawodników do lat odbyło trzy treningi pod okiem bardzo utytułowanego serbskiego szkoleniowca Sletislava Pesicia. - Jestem przyzwyczajony do trochę innej szkoły - słoweńskiej, bo przez trzy lata trenowałem pod okiem Saso Filipovskiego i ona mi bardziej odpowiada - powiedział.

Szymański jest zawodnikiem Turowa Zgorzelec. W zeszłym sezonie zagrał w siedmiu meczach Polskiej Ligi Koszykówki, miał średnio 2,4 punktu i jedną asystę na mecz. - W tym sezonie moje występy w ekstraklasie stoją pod znakiem zapytania, bo nie ma już przepisu o młodzieżowcu. Myślałem o wypożyczeniu, ale mam w tym roku maturę i muszę jeszcze rok zostać w Zgorzelcu - mówi Szymański, który w 2007 roku podpisał bardzo długi 9-letni kontrakt z Turowem.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.