Cancellara mistrzem świata w jeździe na czas

Szwajcar Fabian Cancellara zdeklasował rywali, wyprzedzając drugiego na mecie Amerykanina Davida Zabriskie o prawie półtorej minuty.

25-letni kolarz duńskiej grupy CSC był na czele od startu spod rodzinnego domu Mozarta w Salzburgu. Nie miał chwili słabości nawet na dwóch podjazdach w początkowej części trasy, choć nie jest specjalistą w jeździe po górach. Rozmiary zwycięstwa i przeciętna prędkość - ponad 50 km/godz. - to rzadkość w imprezach mistrzowskiej rangi. Pokazał, że jeśli chodzi o czas, Szwajcarzy przewodzą nie tylko w produkcji zegarków.

Cancellara, mimo niedługiej kolarskiej kariery, zdążył już pokonać na czasówce Lance'a Armstronga w Tour de France podczas prologu w Liege dwa lata temu. Nie specjalizuje się jednak tylko w tej konkurencji. W tym roku wygrał słynny wyścig po morderczych kocich łbach Paris-Roubaix. Kto wie, czy w niedzielnym wyścigu ze startu wspólnego, premiującego nie tyle sprinterów, ile zawodników silnych w klasykach, Szwajcar również nie powalczy o medal.

Obok niego na podium stanął jego kolega z CSC Amerykanin David Zabriskie oraz Kazach Aleksander Winokurow. Daleko w tyle (dopiero ósma lokata) był zwycięzca trzech ostatnich mistrzostw w jeździe na czas Australijczyk Michael Rogers.

Jedyny Polak zgłoszony do czasówki Piotr Mazur nie wystartował z powodu choroby. W niedzielę wystartuje sześciu Polaków, ale bez wielkich nadziei nawet na miejsce w pierwszej dziesiątce.

Wyniki:

Copyright © Agora SA