Winokurow wygrał 11. etap Tour de France

Kazach Aleksander Winokurow wygrał 11. etap wyścigu prowadzący przez alpejskie szczyty. Zyskał 1 min i 15 s przewagi nad Lance'em Armstrongiem. Za mało, by mu zagrozić.

Winokurow uciekł na początku etapu, jeszcze przed pierwszym wzniesieniem - Madelaine (2000 m n.p.m.). Wraz z nim zabrało się sześciu zawodników, w tym trzykrotny zwycięzca Vuelta a Espana Roberto Heras i były mistrz świata w jeździe na czas Santiago Botero. Na "dach Touru", czyli najwyższą w tegorocznym wyścigu górę Galibier (2645 m n.p.m.), wjeżdżali już tylko Winokurow i Botero. Trzy minuty za nimi grupę kilkunastu kolarzy prowadzili kolarze Discovery Channel ze swym liderem Lance'em Armstrongiem, schowanym tuż za plecami kolegów.

Tym razem nie udało się im dogonić uciekających. Do mety w Briancon Winokurow i Botero przyjechali z ponad minutą przewagi. Na mecie szybszy był Kazach, jeżdżący w grupie Jana Urlicha T-Mobile. Armstrong próbował walczyć o trzecie miejsce, ale przegrał z Christophem Moreau.

W generalnej klasyfikacji Amerykanin stracił co prawda trochę ze swej przewagi nad Winokurowem i Botero, ale chyba zbyt mało, żeby mógł czegokolwiek się obawiać. Dla T-Mobile to jednak ważne zwycięstwo. Niemieckiej grupie może ono dodać skrzydeł, przynajmniej na fali zwycięstwa. Tak o tym mówi Winokurow: - Trzeba jeszcze zaryzykować. Zaatakować. Jan (Ullrich), Andreas (Kloeden) i ja jesteśmy nadal w grze. Jan czuje się z dnia na dzień coraz lepiej. Ja też chcę wygrać. Pięć minut to dużo, ale nikt nie wie jeszcze, co wydarzy się w Tourze.

W czwartek kolarze opuszczają Alpy. Kolejna rozgrywka między Armstrongiem i resztą wyścigu w sobotę i niedzielę w Pirenejach.

W wyścigu nie ma już Jensa Voigta, niedawnego lidera Touru. Niemiec, który w żółtej koszulce przejechał wtorkowy etap, w środę został wyklucozny z powodu przekroczenia limitu czasu. Do mety w Briancon Voigt i Belg Kevin Hulsmans dotarli jako

ostatni, ze stratą blisko godziny do Winokurowa. Obaj przekroczyli limit czasu o około 40 sekund.

Frigo znów się dopingował?

Przed startem do 11. etapu policja zatrzymała włoskiego kolarza Dario Frigo. Wcześniej podczas kontroli granicznej na autostradzie w Sabaudii zatrzymano jego żonę, w której samochodzie znaleziono środki medyczne, "najprawdopodobniej dopingujące". - Sami poinformowaliśmy o sprawie policję. To dotyczy Dario Frigo, a nie drużyny Fassa Bortolo - zastrzegał dyrektor sportowy grupy Bruno Cenghialta. - To zwykła kanalia. Myślałem, że zmienił się od 2001 roku. Myliłem się - dodał menedżer drużyny Giancarlo Ferretti.

W 2001 roku Frigo po zwycięstwie w wyścigach Paryż - Nicea, Tour de Romandie i w chwili, kiedy był liderem Giro d'Italia, też został zatrzymany przez policję. Środki dopingujące znaleziono wtedy w jego pokoju, został zdyskwalifikowany na pół roku. Teraz za recydywę grozi mu dożywotnia dyskwalifikacja

Wyniki 11. etapu (Courchevel - Briancon, 173 km)

1. Aleksandr Winokurow (Kazachstan / T-Mobile) 4:47.38"

2. Santiago Botero (Kolumbia/ Phonak) +1"

3. Christophe Moreau (Francja / Credit Agricole) +1.15"

4. Bobby Julich (USA / Team CSC)

5. Eddy Mazzoleni (Włochy / Lampre - Caffita)

6. Lance Armstrong (USA / Discovery Channel)

7. Cadel Evans (Australia / Davitamon - Lotto)

8. Levi Leipheimer (USA / Gerolsteiner)

9. Michael Rasmussen (Dania / Rabobank)

10. Georg Totschnig (Austria / Gerolsteiner)

Klasyfikacja generalna:

1. Lance Armstrong (USA / Discovery Channel) 41:59.57"

2. Michael Rasmussen (Dania / Rabobank) +38"

3. Christophe Moreau (Francja / Credit Agricole) +2.34"

4. Ivan Basso (Włochy / Team CSC) +2.40"

5. Alejandro Valverde (Hiszpania / Illes Balears) +3.16"

6. Santiago Botero (Kolumbia / Phonak) +3.48"

7. Levi Leipheimer (USA / Gerolsteiner) +3.58"

8. Francisco Mancebo (Hiszpania / Illes Balears) +4.00"

9. Jan Ullrich (Niemcy / T-Mobile) +4.02"

10. Andreas Kloeden (Niemcy / T-Mobile) +4.16"

Copyright © Agora SA