19-letni Holender wystartował w młodzieżowej edycji wyścigu Il Lombardia. Podczas zjazdu z Madonna del Ghisallo wpadł na samochód, który znalazł się na trasie wyścigu. Natychmiast trafił do szpitala w Mediolanie, gdzie przeszedł szereg zabiegów, mających na celu naprawę uszkodzonych kręgów kręgosłupa i obrażeń twarzy.
Choć operacje przebiegły pomyślnie, Edo Maas był nieprzytomny przez kilka dni, a po wybudzeniu cierpi na porażenie poprzeczne, które objawia się utratą czucia w obydwu nogach. - W obecnej chwili wydaje się mało prawdopodobne, aby funkcjonalność jego nóg kiedykolwiek powróciła do poziomu sprzed wypadku, ale jesteśmy pełni nadziei - przekazał Team Sunweb, w barwach którego ścigał się Holender, w oficjalnym komunikacie.
Zespół w komunikacie, oprócz przekazania informacji o stanie zdrowia Maasa, dołączył także apel do Międzynarodowej Unii Kolarskiej, w którym prosi o nadanie priorytetu działaniom, które mają zapewnić bezpieczeństwo kolarzom, biorącym udział w kolejnych wyścigach, aby takie wypadki nie miały już miejsca.