Koniec Tour de Pologne! Dotychczasowy lider nie obronił swojej pozycji!

Matej Mohorić wygrał 7. etap kolarskiego Tour de Pologne. Na mecie, znajdującej się w Bukowinie Tatrzańskiej wyprzedził Neilsona Powlessa (Jumbo-Visma) i Gianlucę Brambilla (Trek-Segafredo). Cały wyścig wygrał Pavel Sivakov, który w piątek zajął 15. miejsce. Rafał Majka został sklasyfikowany na 9. miejscu.

Siódmy, ostatni etap kolarskiego Tour de Pologne miał długość 153 kilometrów. Na trasie znajdowało się aż 5 górskich premii I kategorii, w tym podwójnie punktowana premia im. Joachima Halupczoka. W odjeździe znalazło się 14 kolarzy, wśród których był m.in. Tomasz Marczyński, dotychczasowy lider klasyfikacji najlepszych górali. Klasyfikację najaktywniejszych kolarzy zapewnił sobie już wcześniej Charles Planet, którego zadaniem na piątek było dojechanie do mety.

Simon Geschke wygrał klasyfikację górską Tour de Pologne

Tomasz Marczyński wygrał 2 górskie premie, a na jednej zajął 2. miejsce. To jednak nie wystarczyło, aby wygrać klasyfikację górską, gdyż Simon Geschke (CCC Team) nie dostosował się do ustaleń peletonu, walczył do samego końca o punkty na premiach, a na ostatniej zdobył pięć "oczek", które wystarczyły, aby zwyciężyć w klasyfikacji górskiej.

Tempo głównej grupy było na tyle wysokie, że z czołowej grupy odpadł dotychczasowy lider wyścigu, Jonas Vingegaard. Kolarz zespołu Jumbo-Visma wjeżdżając na ostatnią rundę miał blisko 5 minut straty do czołówki, przez co stało się jasne, że nie obroni żółtej koszulki lidera klasyfikacji generalnej.

Ucieczka została zlikwidowana na niespełna 40 kilometrów przed metą, jednak zdołał odskoczyć z niej Matej Mohorić. Przy wjeździe na ostatnią rundę, znacznie krótszą od dwóch pozostałych, miał około 50 sekund przewagi nad grupą liderów, w której znajdował się aktywny w piątek Rafał Majka.

W grupie liderów na ostatniej rundzie trwało oczekiwanie na podjazd do Bukowiny Tatrzaskiej. Aktywne na czele były grupy Ineos i Bora-hansgrohe, które broniły interesów swoich liderów - Pavla Sivakova i Rafała Majki. Na niespełna 20 kilometrów przed metą od głównej grupy odjechało czterech kolarzy - Paweł Poljański, Neilson Powless, Tsgabu Gramy i Gianluca Brambilla. Wszyscy mieli jednak spore straty w klasyfikacji generalnej, nie zagrażając pozycji liderów swoich ekip. 

Mohorić dawał z siebie wszystko i choć wydawało się, że nie będzie w stanie dojechać do mety, utrzymał przewagę nad goniącymi go kolarzami i wygrał ostatni etap tegorocznego Tour de Pologne. Z grupy liderów na ostatnim podjeździe zaatakował jako pierwszy Sergio Higuita, którego bardzo szybko dogonili pozostali liderzy. Następny był Ion Izagirre, zwycięzca z 2015 roku, ale za nim natychmiast ruszył Higuita, a także Rafał Majka. Ten atak także nie przyniósł, a liderzy przyjechali do mety bez różnic czasowym, co oznacza, że wyścig wygrał Pavel Sivakov (Team Ineos). Rafał Majka ostatecznie został sklasyfikowany na 9. miejscu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.