Niespodziewana zmiana lidera na Tour de France! Alaphilippe pokonany na 6. etapie

Dylan Teuns (Bahrain Merida) wygrał 6. etap kolarskiego wyścigu Tour de France, pierwszego zakończonego trudnym podjazdem w tegorocznej edycji. Nowym liderem klasyfikacji generalnej został Włoch Giulio Ciccone (Trek-Segafredo), który o 6 sekund wyprzedza dotychczasowego lidera, Juliana Alaphilippe (Deceunick - QuickStep)

W czwartek na kolarzy czekał etap o długości 160,5 kilometra, prowadzący z Mulhouse do La Planche des Belles Filles, na którym znalazły się aż 3 premie górskie pierwszej kategorii, z kończącym rywalizację podjazdem właśnie pod La Planche des Belles Filles, mającym 7 kilometrów długości i średnim nachyleniu 8,7 procent. 

Zobacz wideo

Na samym początku rywalizacji uformowała się 14-osobowa ucieczka, w której znaleźli się m.in. Serge Pauwels z CCC Team, Giulio Ciccone (Trek-Segafredo), Dylan Teuns (Bahrain-Merida) czy Andre Greipel (Arkea-Samsic). Grupa uciekinierów w pewnym momencie miała ponad 8 minut przewagi. Wtedy jednak peleton znacznie przyspieszył, starając się gonić czołową grupę. 

Wielu kolarzy odpadło zarówno z ucieczki, jak i z peletonu, podczas przedostatniej wspinaczki dnia - pod Col des Chevreres. W czołowej grupie utrzymali się tylko Ciccone, Teuns, Tim Wellens i Xandro Meurisse, którzy na szczycie mieli około czterech minut przewagi nad grupą lidera. Na ostatnim podjeździe z przodu utrzymali się tylko dwaj pierwsi, którzy ostatecznie między sobą mieli rozstrzygnąć rywalizację o etapowe zwycięstwo. 

Teuns z pierwszym zwycięstwem

Ostatni kilometr podjazdu pod La Planche des Belles Filles prowadził drogami szutrowymi, z nachyleniem dochodzącym do nawet 24 procent. Więcej sił zachował Teuns, który do zwycięstwa w Tour de Pologne w 2017 roku dołożył kolejny sukces w postaci etapowego zwycięstwa w Tour de France. Drugi linię mety minął Ciccone, ze stratą 11 sekund do Belga.

W peletonie także nie brakowało ataków. Próbował Mikel Landa (Movistar), jednak dość szybko został doścignięty przez atakującego lidera wyścigu, Juliana Alaphillippe (Deceunick-QuickStep). Wypracował sobie kilkadziesiąt metrów przewagi, jednak zareagował Geraint Thomas (Team Ineos), na rzecz którego ciężką pracę wykonał wcześniej Michał Kwiatkowski. Na ostatnich metrach doścignął ich także Thibaut Pinot (Groupama-FDJ). 

Zmiany w klasyfikacji generalnej

Różnica pomiędzy czołową dwójką a Alaphillippem wyniosła jednak przeszło półtorej minuty i po doliczeniu bonusowych sekund, Francuz stracił żółtą koszulkę lidera na rzecz Ciccone, który ma obecnie 6 sekund przewagi nad kolarzem Deceunick-QuickStep. Nie wydaje się jednak, aby Włoch miał realnie zagrozić faworytom w walce o zwycięstwo w Tour de France.

Na tym jednak nie koniec zmian. Oprócz nowego lidera w czołówce znalazł się także Dylan Teuns, który awansował na 3. pozycję. Z kolei znaczne straty poniósł drugi dotychczas Wout van Aert, który spadł na 40. miejsce. Jeszcze większy spadek zanotował Michael Matthews, który był 5., a po dzisiejszym etapie znajduje się na 59. pozycji. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.