Do wypadku doszło tuż po górskiej premii, którą Domagalski wygrał na jednym z podjazdów nieopodal Nowego Targu. 29-letni kolarz zjeżdżał w dół i nagle przewrócił się i wpadł do rowu. Tam uderzył w betonowy przepust. Doznał rozległych obrażeń wewnętrznych i wielu złamań. Bardzo szybko trafił do szpitala w Nowym Targu, gdzie przeszedł pierwszą operację.
Martyna Domagalska, żona kolarza, opublikowała post na Facebooku informujący, że Karol Domagalski przeszedł drugą operację, a lekarze oceniają jego stan jako ciężki i zagrażający życiu, ale stabilny.
Komunikat dotyczący stanu zdrowia Karola Domagalskiego wydała także jego ekipa, Team Hurom. - Chcemy poinformować, że dzięki pomocy jaką został otoczony w nowotarskim szpitalu, nastąpiła lekka poprawa jego stanu zdrowia. W dalszym ciągu jest on ciężki, a Karol znajduje się w śpiączce farmakologicznej. Pojawiła się nadzieja, że najbliższe godziny i dni sprzyjać będą dalszej poprawie stanu zdrowia Karola. Wszyscy jesteśmy z jego rodziną i bardzo mocno trzymamy za niego kciuki. Bardzo prosimy cały kolarski świat oraz wszystkich kibiców o wsparcie dla Karola i jego rodziny oraz każdą możliwą pomoc w zakresie leczenia i jego powrotu do zdrowia - można przeczytać w oświadczeniu.